Bycie policjantem oznacza reagowanie na naruszenia prawa w każdym przypadku. Udowodnił to mundurowy z rybnickiej drogówki, który w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna miał w organizmie półtora promil alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Aspirant Marcin Rduch, który pełni służbę na stanowisku dyżurnego rybnickiej komendy, w czasie wolnym był na zakupach w jednym z marketów w Jankowicach. Policjant zauważył, jak kobieta zeskanowała artykuły na kasie samoobsługowej i wyszła ze sklepu, nie płacąc za towar. Mundurowy natychmiast zareagował i zatrzymał 38-latkę.

Postawą godną do naśladowania wykazali się kierowca taksówki, który zabrał kluczyki pijanemu kierowcy, który podczas manewru cofania uderzył w budynek sklepu. 51-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego, kierujący renault, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu nawet 2 lata więzienia.

Rybniccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, zatrzymali 46-latka podejrzanego o oszustwa metodą „na BLIK”. Mieszkaniec Gdańska wpadł w ręce policjantów przy bankomacie, chwilę po wypłaceniu pieniędzy. Podczas zatrzymania kryminalni zabezpieczyli 20 tysięcy złotych pochodzące z przestępstwa. Na wniosek śledczych mężczyzna został już tymczasowo aresztowany.

Kierowca z Uzbekistanu okazał mundurowym nieważne prawo jazdy, wizę i kartę pobytu, nie posiadał świadectwa kierowcy na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego rzeczy, a w jego dokumentach brakowało potwierdzenia odbycia szkolenia okresowego kierowców.

Policjantem jest się zawsze, niezależnie od zajmowanego stanowiska, okoliczności i stażu służby. Pokazał to mł. insp. Krzysztof Kazek - Naczelnik Wydziału Doboru i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Oficer będąc po służbie, w trakcie robienia zakupów zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży sklepowej. To już kolejna sytuacja, w której inspektor zareagował po służbie.

60-letni mieszkaniec Rybnika zadzwonił na numer alarmowy i oświadczył, że chce odebrać sobie życie, ma broń palną i będzie strzelał do policjantów. Podczas interwencji agresor skierował broń w kierunku mundurowych i nie reagował na wezwania do jej odrzucenia. Wówczas stróże prawa użyli swojej broni służbowej, obezwładniając napastnika. Śledczy, pod nadzorem prokuratury, badają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.

Kryminalni z Raciborza zatrzymali 41-letniego mieszkańca powiatu rybnickiego, który na terenie posesji mieszkalnej uprawiał nielegalną konopie indyjską. Mundurowi zabezpieczyli 10 sztuk roślin oraz blisko 300 działek dilerskich marihuany. Zatrzymany usłyszał już zarzut, a sąd zastosował wobec niego policyjny dozór.

W poniedziałkowy wieczór, około godziny 20:00, w Raszczycach na ulicy Raciborskiej doszło do niebezpiecznego incydentu. 78-letni mężczyzna, kierując microcarem, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu melioracyjnego. Jak się okazało, przyczyną zdarzenia był wysoki poziom alkoholu we krwi kierowcy. Na miejsce została wezwana załoga pogotowia ratunkowego, która odegrała kluczową rolę w zabezpieczeniu sytuacji i uniemożliwieniu dalszej jazdy nietrzeźwemu mężczyźnie.

Kryminalni z rybnickiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże samochodów. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 48-letniego obywatela Ukrainy oraz 51-letniego rybniczanina. Śledczy odzyskali 12 aut oraz przyczepę o łącznej wartości 100 tysięcy złotych. Grozi im teraz kara do 10 lat więzienia.