244 nowe zakażenia w Polsce, w tym aż 61 w województwie śląskim - takie dane przyniosły poranne raporty. 

Dyrektor czeskiego Instytutu Informacji i Statystyki Medycyny (UISZ) Ladislav Duszek powiedział w czwartek, że epidemia nowego koronawirusa jest w kraju pod kontrolą i straciła na sile. Minister zdrowia Czech Adam Vojtiech podkreślił, że rośnie liczba wyleczonych z Covid-19.

Liczba zgonów z powodu koronawirusa na całym świecie może być nawet o 60 proc. wyższa niż wynika to z oficjalnych statystyk, szacuje w poniedziałek brytyjski dziennik "Financial Times".

Obowiązujące ograniczenia i wytyczne związane z koronawirusem są racjonalne i zdają egzamin; nie można ich zmieniać nadmiernie szybko; decyzje muszą być podejmowane w oparciu o analizy – wskazał w poniedziałek wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. 

166 zakażeń w Polsce, 14 na Śląsku - to wieczorny bilans podany przez resort zdrowia. W Raciborzu odnotowano zgon 82-letniej kobiety z powiatu żywieckiego. Przybyło trzech ozdrowieńców.

Toczą się prace, również w Polsce, nad lekiem opartym na osoczu osób, które przebyły koronawirusa. Wydaje się, że jest szansa, żeby na jesieni taki lek został wprowadzony do użytku - powiedział w czwartek wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski. 

Do 1 219 wzrosła liczba osób z województwa śląskiego, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem. Jak dotąd mamy 51 ozdrowieńców i, niestety, 67 zgonów.

Tym razem walkę z koronawirusem przegrał w szpitalu w Raciborzu 84-latek z Sosnowca. Liczba chorych na Śląsku zbliża się do tysiąca. Jest ich obecnie 988.

Aplikację, która ma obliczać ryzyko zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w poszczególnych rejonach Polski stworzyli naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Powstała dzięki aplikacji mapa będzie wskazywała rejony, w których jest najwięcej osób z objawami zakażenia. 

[AKTUALIZOWANE] Szef rządu podsumował dotychczasowe działania i omówił nowe obostrzenia. - Przyjęta strategia się sprawdza - przekonuje. Gdyby nie podjęte działania, liczba chorych byłaby dużo większa, nie ponad 5, a 30-40 tysięcy chorych. Gospodarka polska wyjdzie z epidemii pokiereszowana, ale mocniejsza od innych. Po świętach nowych reżim, ale pozwalający wrócić do nowej rzeczywistości. - W święta zostańmy w domach, w ścisłym gronie - apelował Mateusz Morawiecki.