Rybniccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który wjechał pod zakaz, a następnie na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowane samochody. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych dzięki natychmiastowej reakcji mieszkańców Rybnika, którzy usłyszeli huk i zauważyli, jak kierujący chevroletem odjeżdża z miejsca zdarzenia. To już kolejny przypadek, kiedy za sprawą świadków, uniemożliwia się dalszą jazdę kierowcom łamiącym przepisy prawa.

Cztery kolejne jeże wróciły na wolność wczoraj popołudniu. Sympatyczne zwierzęta jesienią i zimą przeszły rekonwalescencję w domu pracownika TAURONA – Piotra Gleńska. Sympatyczne kolczaki trafiły do zarośli w Paruszowcu, dzielnicy Rybnika.

Od wtorku, 14 kwietnia, otwarte zostanie targowisko przy ulicy Hallera. Zarówno handlujący, jak i klienci zobowiązani będą do przestrzegania regulacji w zakresie zachowania bezpieczeństwa.

10 kwietnia 2020 r. Wielki Piątek. Samo południe. Ta data z pewnością znajdzie się w zapisach dziejów Rybnika jako dzień, w którym otwarta została największa w historii miasta inwestycja drogowa.

Rybniccy policjanci zatrzymali 34-latka, który podczas przeprowadzanej interwencji znieważył mundurowych oraz naruszył ich nietykalność cielesną. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Podczas przesłuchania, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednakże nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania, ponieważ zasłaniał się nadmiarem wypitego alkoholu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci nieustannie kontrolują przestrzeganie przepisów obowiązujących w związku ze stanem epidemii. Tym razem mundurowi z rybnickiej komendy zostali wezwani do jednego z marketów z powodu klienta, który wszedł na teren sklepu, był agresywny i nie chciał założyć rękawiczek jednorazowych. Kiedy pracownicy sklepu zwrócili mu uwagę, mężczyzna poszedł na stanowisko z owocami oraz warzywami i zaczął...jeść pomidory. Wobec osób lekceważących nowe prawo nie ma pobłażania i muszą się one liczyć z surowymi konsekwencjami.

Takie optymistyczne przesłanie dla rybniczan przekazuje herbowy szczupak na miejskim billboardzie. Inne kreacje zachęcają do odpowiedzialnych zachowań w czasie trwania pandemii koronawirusa.

Rybnicki MOSiR przygotował dla mieszkańców propozycję domowej aktywności – zdrowej alternatywy dla siedzenia przy serialach i popcornie.

Słoneczne dni powodują, że w różnych miejscach gromadzi się sporo osób. Policjanci nieustannie kontrolują przestrzeganie przepisów obowiązujących w związku ze stanem epidemii. Stróże prawa sprawdzają cel wyjścia lub wyjazdu z domu oraz to, czy piesi i kierowcy stosują się do nowych rygorów. Wobec osób lekceważących nowe prawo nie ma pobłażania i muszą się one liczyć z surowymi konsekwencjami.

Kiedy te słowa powstają, w Europie szaleje koronawirus. Systemy rowerów miejskich w Polsce – przynajmniej na teraz – nie mogą funkcjonować. Lekarze i władze apelują, by pozostać w domach. Minister zdrowia, Łukasz Szumowski, mówi, że to nie czas na robienie formy. Wiele wskazuje, że obecna pandemia może mieć zły wpływ na rozwój tego środka komunikacji publicznej w latach kolejnych. Być może chwilowe zatrzymanie się jest dobrym momentem na refleksję o przyszłości systemów rowerów miejskich. Dlatego też w poniższym raporcie podsumowano ubiegłoroczny sezon rowerów publicznych.