Nietypową akcję poszukiwawczą przeprowadzili wczoraj policjanci i strażacy na terenie dzielnicy Rybnika - Niewiadomia. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora WCPR w Katowicach, że mężczyzna wpadł wczoraj do studzienki kanalizacyjnej i nie potrafi się z niej do teraz wydostać. Poszukiwania służb utrudniały warunki atmosferyczne - nieprzerwanie padający śnieg. Na szczęście, dzięki sprawnej współpracy, 39-latek został odnaleziony i przekazany pod opiekę medykom z pogotowia ratunkowego.

Najprawdopodobniej podpalenie było przyczyną pożaru, 13.10., wypełnionej słomą wiaty w Żytnej w gminie Lyski.

Kryminalni Komendy Miejskiej Policji w Rybniku pełniąc służbę na terenie Rybnika usłyszeli komunikat o możliwym pożarze. Byli pierwsi na miejscu i uratowali 95-latka z mieszkania zajętego dymem. Mężczyzna był skołowany i nie wiedział co się dzieje, stojąc w całkowicie zadymionym mieszkaniu.

Policjantem jest się nie tylko w trakcie służby, ale również poza nią. Mundurowy z Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji w Katowicach w czasie wolnym zauważył dzieci, które w trakcie pływania kajakami wpadły do wody. Policjant natychmiast ruszył z pomocą, dzięki czemu wszyscy bezpiecznie dotarli do brzegu.

Policjanci z Komisariatu Policji w Czerwionce - Leszczynach uratowali 48-latka, u którego w domu pojawił się ogień. Sierżant Rafał Wojciechowski i starszy posterunkowy Mateusz Mrowiec bez wahania ruszyli na pomoc mężczyźnie, którego bezpiecznie wyprowadzili na zewnątrz domu. Szybka reakcja mundurowych zapobiegła tragedii.

Policjanci z ogniwa patrolowo – interwencyjnego rybnickiej komendy jako pierwsi pojawili się na miejscu pożaru. Stróże prawa nie wahali się ani chwili, aby ratować mieszkańców. Mundurowi wyprowadzili z zadymionego mieszkania 78-latka, a następnie ewakuowali mieszańców kamienicy. Dalszej pomocy mieszkańcom Rybnika udzieliła załoga pogotowia, a strażacy ugasili pożar. Dokładne okoliczności pożaru wyjaśni prowadzone postępowanie.

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę osobówki, ponieważ przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Okazało się, że rodzice musieli jak najszybciej dotrzeć z synem do szpitala, ponieważ chłopiec potrzebował pilnej konsultacji chirurgicznej. Stróże prawa natychmiast zareagowali, a 8-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego pod eskortą policyjnego patrolu szybko i bezpiecznie dotarł pod opiekę lekarzy.

Policjanci z Boguszowic jako pierwsi pojawili się na miejscu pożaru, do którego doszło w jednym z mieszkań na ulicy Patriotów w Rybniku. Mundurowi, słysząc wołanie o pomoc, wyważyli drzwi i pomimo, że w mieszkaniu panowało duże zadymienie, bez chwili wahania weszli do środka, ratując życie dwóch dziewczynek z w wieku 11 i 14 lat. Następnie powrócili i ugasili pożar. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa nie doszło do tragedii.

Czujka to niewielkie urządzenie, które uratowało już życie wielu ludziom. To idealna broń przed cichym zabójcą, czyli tlenkiem węgla.

Policjanci z Komisariatu Policji w Boguszowicach jako pierwsi zjawili się na miejscu pożaru, który wybuchł w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Mokrej w Rybniku. Mundurowi, w obawie o ludzkie życie, postanowili interweniować jeszcze przed dotarciem na miejsce strażaków. Już po chwili z zadymionego mieszkania ewakuowali nieprzytomnego 62-latka, dzięki czemu nie doszło do tragedii...