Ponad 3 promile alkoholu miała w organizmie 36-letnia mieszkanka Rybnika, która podczas manewrowania na parkingu uderzyła w drzewo. Kobieta wpadła w ręce policjantów dzięki reakcji świadków zdarzenia, którzy skutecznie udaremnili próbę ucieczki kierującej. Rybniczanka straciła już prawo jazdy, a o jej dalszym losie zdecyduje sąd.

Nie ma dnia, by rybniccy stróże prawa nie zatrzymali kierującego po użyciu alkoholu lub będącego w stanie nietrzeźwości. Od początku roku policjanci ruchu drogowego udaremnili dalszą jazdę 208 nietrzeźwym użytkownikom dróg.

Wzorową postawą wykazali się dwaj mężczyźni, którzy ujęli nietrzeźwą kierującą. 25-latka próbowała się oddalić, jednakże mieszkańcy Rybnika skutecznie uniemożliwi dalszą jazdę kobiecie, powiadomili policję i czekali z nią do czasu przyjazdu mundurowych. Rybniczanka miała w organizmie 2,5 promila alkoholu, jechała fiatem od krawędzi do krawędzi jezdni i dodatkowo gwałtownie hamowała. Teraz za swoje wyczyny za kółkiem odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 2 lat więzienia.

Blisko 2 promile alkoholu w swoim organizmie miała 63-latka kierująca peugeotem, która została zatrzymana przez policjantów ruchu drogowego rybnickiej komendy. W czasie kontroli drogowej okazało się, że mieszkanka Rybnika ma również czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwa grozi jej kara do 5 lat pozbawiania wolności.

Dzięki spostrzegawczości i prawidłowej reakcji mieszkańców miasta być może udało się uniknąć tragedii. Chodzi o babcię, która mając w organizmie blisko 2,5 promila "opiekowała" się swoim 1,5-rocznym wnuczkiem. Nieodpowiedzialną 55-latkę zauważyły rybniczanki, które widząc, w jakim stanie kobieta sprawuje opiekę nad małym dzieckiem, poinformowały o tym policję.