W sobotnie popołudnie na boisku przy Dworcowej doszło do starcia zespołów z górnej części tabeli III grupy klasy okręgowej LKS Krzyżanowice podejmował LKS Raszczyce.

W sobotnie popołudnie rozegrano zaległe spotkanie A klasy Podokręgu Racibórz. Brzezie podejmował wicelidera z Raszczyc.

Wczoraj w Chałupkach rozegrano spotkanie XXIII kolejki a klasy pomiędzy ekipą LKS Chałupki a LKS Raszczyce. Seria obu ekip w trzech ostatnich meczach mogła dawać więcej szans ekipie gospodarzy, którzy w tym czasie dwa mecze wygrali i doznali jednej porażki. Trzy ostatnie mecze Raszczyc kończyły się z kolei porażkami tego zespołu.

Przed XI kolejką zespoły znajdowały się w dolnej części tabeli, a dzielił je zaledwie punkt. Zwycięstwo jednej z drużyn pozwoliłoby jej oddalić się od strefy spadkowej. Stawka była więc wysoka. Jak przebiegało spotkanie?

Po zeszłotygodniowej porażce z Tworkowem (0:8), gospodarze z Raszczyc chcieli za wszelką cenę zapomnieć o blamażu oraz słabym początku sezonu. Rywal z Kobyli z kolei prezentował solidną postawę na tym etapie rozgrywek. Spoglądając na bilans bramkowy przed spotkaniem można było spodziewać się wielu goli. Co wydarzyło się na murawie?

ŁTS pokonał w środowe popołudnie w zaległym spotkaniu 16 kolejki zamykający tabelę LKS Raszczyce 5-1. Dla łabędzian miał to być typowy mecz na przełamanie po serii niekorzystnych wyników z początku roku, jednak początkowe minuty wcale nie zapowiadały wysokiego zwycięstwa. Goście ruszyli do ataku w 3 minucie, ale strzał z woleja Romana Kowalczyka minął bramkę Lawacza.

Niepowodzeniem zakończył się debiutancki mecz w klasie okręgowej dla LKS-u Raszczyce. Ekipa Romana Kowalczyka dzielnie stawiała opór wzmocnionemu ŁTS-owi Łabędy, lecz okazało się to niewystarczające. Do debiutanckiego remisu zabrakło niewiele, gdyż jedyna bramka w tym meczu padła w 65. minucie po strzale Łukasza Bałuszyńskiego. Gospodarze mogli ponieść o wiele większą porażkę, lecz zespół z Łabęd w sobotnim meczu nie grzeszył celnością. Zobacz zdjęcia z meczu.

W XIV kolejce A klasy jednym ze spotkań była potyczka Raszczyc z Cyprzanowem. Faworytem tego meczu był bezsprzecznie zespół gospodarzy. Drużyna Romana Kowalczyka potwierdziła to w stu procentach. Spotkanie to można z całą pewnością nazwać popisem umiejętności strzeleckich dwóch zawodników - Tomasza Sobeczko i Rafała Drożdża. Cyprzanów z kolei popisał się bardzo dobrą skutecznością. Oddając zaledwie jeden strzał w całym spotkaniu zdobył gola. Niestety, jedno trafienie to zdecydowanie za mało, przez co goście póki co pewnie zmierzają do B klasy.

W niedzielne popołudnie na boisku w Raszczycach rozegrany został mecz na szczycie raciborskiej A klasy. LKS Raszczyce podejmował KS 1905 Krzanowice. Mimo zimna i padającego przelotnie śniegu kibice nie mogli narzekać na brak emocji. W całym spotkaniu padło dziewięć goli, a trzy punkty powędrowały na konto zespołu Romana Kowalczyka.

We wczorajszym starciu trampkarzy starszych na Płoni nie można było narzekać na ilość zdobytych bramek. Trzy punkty, po dobrym meczu na swym koncie zapisali gracze Ireneusza Bernata. Nie okazali oni ani krzty litości dla gości z Raszczyc. Swych przeciwników "uraczyli" zdobyciem piętnastu bramek.