Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Rybniczanie, łapcie się za kieszeń! Od nowego roku drożeją śmieci
Mieszkańcy Rybnika muszą przygotować się na podwyżkę opłat za odbiór odpadów komunalnych. Zgodnie z projektem nowej uchwały, która wejdzie w życie od 1 stycznia 2026 roku, miesięczna stawka za selektywnie zbierane odpady wzrośnie z obecnych 29 zł do 34 zł od osoby. Oznacza to wzrost o 5 złotych na miesiąc.
Konieczność zbilansowania systemu
Korekta stawek wynika bezpośrednio z konieczności zbilansowania Systemu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi (SGOK) w Rybniku. System musi być samofinansujący – oznacza to, że łączna kwota zebrana od mieszkańców musi pokryć całkowite koszty funkcjonowania gospodarki odpadami w mieście.
Jak wyjaśnia Wojciech Kiljańczyk, wiceprezydent miasta odpowiedzialny za gospodarkę komunalną: - Rozstrzygnęliśmy kolejny przetarg na 2026 rok. Wpłynęły dwie oferty – na 47 i 52 mln zł. System musi się bilansować, więc tyle, ile pobierzemy od mieszkańców, tyle wydajemy na gospodarkę odpadami. Po zbilansowaniu stawek wychodzi 34 złote - mówił.
Składowe nowej opłaty
Nowa stawka 34 zł została obliczona na podstawie prognozowanych wydatków i obejmuje szereg kosztów operacyjnych, w tym:
• Liczbę mieszkańców oraz wymaganą ilość pojemników i worków.
• Koszty odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów.
• Koszty administracji systemu.
• Finansowanie i utrzymanie stałych oraz planowanych Mobilnych Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).
• Planowaną masę odpadów do zagospodarowania w 2026 roku, szacowaną na 51 tysięcy ton.
W przypadku braku selektywnego zbierania odpadów, system przewiduje opłatę sankcyjną. Stawka za odpady niesegregowane wzrośnie dwukrotnie, osiągając 68 złotych miesięcznie od osoby.
Rybnik na tle regionu
Radny Paweł Wawrzyn szczegółowo przeanalizował strukturę nowej opłaty, wskazując na jej podział: ponad 28,5 zł trafia bezpośrednio do firmy odbierającej odpady, 3,4 zł jest przeznaczone na funkcjonowanie PSZOK-ów, 0,34 zł na działania edukacyjne, a reszta na obsługę administracyjną. Całkowity roczny koszt systemu szacowany jest na ponad 56 mln zł.
Wojciech Kiljańczyk potwierdza, że choć wzrost opłat będzie odczuwalny, nie jest on dramatyczny w porównaniu do innych miast, wymieniając np. Skoczów (43 zł) i Radlin (44 zł).

Rozwój systemu i przyszłe oszczędności
W ramach rozwoju systemu, miasto planuje utworzenie 39 mobilnych PSZOK-ów, co ma ułatwić mieszkańcom pozbywanie się tekstyliów, gabarytów oraz elektrośmieci.
Radny Wawrzyn przypomina również o ogólnopolskim obowiązku selektywnej zbiórki odpadów i konieczności osiągnięcia określonych poziomów recyklingu. Rybnik musi poddawać recyklingowi ponad 50% wytwarzanych śmieci, aby uniknąć wysokich kar.
Władze miasta wskazują, że koszty w przyszłości mogą ulec obniżeniu, jeśli Rybnik zainwestuje w nowoczesne instalacje do przetwarzania odpadów, takie jak biogazownie czy spalarnie. Takie inwestycje zmniejszyłyby zależność od składowania śmieci, które jest kosztowne.
Historia stawek
Obecna podwyżka jest kolejną korektą cen. W 2023 roku stawki w Rybniku zostały tymczasowo obniżone z 33 zł do 24 zł, a przez krótki okres płacono nawet tylko 8 zł za odpady segregowane. Wzrost do 29 zł nastąpił rok temu, a planowane 34 zł ma na celu stabilne finansowanie systemu w obliczu rosnących kosztów rynkowych.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |

Telegraf | Pokaż wszystkie » |
