Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Zgony w Jejkowicach, Lyskach i Czerwionce. Karetka nie dojechała na czas
Tragiczne wydarzenia z ostatnich dni i tygodni w Jejkowicach, Czerwionce i Lyskach ujawniły alarmujący stan regionalnego systemu ratownictwa medycznego. Kolejne zgony, do których przyczyniło się opóźnione dotarcie karetki, stawiają pod znakiem zapytania bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców.
Dramat w Czerwionce-Leszczynach
Ostatnia tragedia miała miejsce tuż po północy 30 listopada na ulicy Powstańców w Czerwionce-Leszczynach. Zmarł tam 42-letni mężczyzna, który pilnie wymagał natychmiastowej interwencji medycznej. Wezwana na miejsce karetka dotarła z poważnym opóźnieniem.
Do czasu przyjazdu zespołu ratunkowego pomocy ofiarnie udzielali strażacy Państwowej Straży Pożarnej (PSP) oraz druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP), którzy często jako pierwsi docierają na miejsce zdarzenia. Mimo ich wysiłków, spóźniony przyjazd ratowników medycznych miał tragiczne w skutkach konsekwencje. Brak dostępnych zespołów ratunkowych, wynikający z przeciążenia systemu, staje się bolesną rzeczywistością.
Trzy przypadki w ostatnich tygodniach
Śmierć 42-latka to już czwarty odnotowany w ostatnich tygodniach przypadek w regionie, gdy nie udało się zapewnić szybkiej i skutecznej pomocy medycznej. Pod koniec października w Jejkowicach zmarł 69-letni mężczyzna, co również było efektem awarii systemu dyspozytorni i braku wolnych zespołów. Zaledwie kilka dni wcześniej, 25 listopada, 61-letnia kobieta w Lyskach straciła życie, nie doczekawszy się karetki na czas.
Te powtarzające się tragedie stanowią niezbity dowód na to, że system ratownictwa medycznego działa na granicy swoich możliwości, a być może już poza nią. Problem braku dostępności karetek i wykwalifikowanego personelu dotyka nas wszystkich, a jego konsekwencje są najboleśniejsze – utrata życia.
Pilna potrzeba interwencji i zmian
Obecna sytuacja jest krytyczna. Choć ratownicy medyczni i dyspozytorzy pracują w ekstremalnych warunkach, nie mogą oni dłużej kompensować strukturalnych braków w systemie. Seria zgonów związanych z opóźnioną pomocą medyczną pokazuje, że bierność władz odpowiedzialnych za ochronę zdrowia jest niedopuszczalna. Konieczna jest pilna analiza sytuacji i wdrożenie natychmiastowych zmian, które zagwarantują mieszkańcom regionu dostęp do szybkiej i skutecznej pomocy w stanach zagrożenia życia.
Wymagane jest zwiększenie liczby karetek w systemie, lepsza koordynacja pracy dyspozytorni oraz, co kluczowe, realne wsparcie kadrowe dla ratownictwa medycznego. Każde kolejne opóźnienie w podjęciu działań naprawczych może oznaczać kolejne niepotrzebne ofiary.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |

Telegraf | Pokaż wszystkie » |
