Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Rowerowy Maj po raz drugi
Blisko 3 tysiące uczestników z 380 klas 21 rybnickich podstawówek już po raz drugi weźmie udział w ruszającej właśnie ogólnopolskiej akcji Rowerowy Maj.
Udział Rybnika w Rowerowym Maju wpisuje się w realizowaną w mieście akcję „Do szkoły ciś na kole”, promującą aktywne dojazdy do szkoły. W jej ramach, od ubiegłego roku, przy większości rybnickich szkół stoją wiaty rowerowe, w których bezpiecznie można pozostawić swoje jednoślady na czas zajęć lekcyjnych.
- Rower to już od dłuższego czasu nie tylko sposób na rekreacyjne spędzanie wolnego czasu, ale przede wszystkim coraz popularniejszy środek transportu w miastach – zauważa prezydent Rybnika Piotr Kuczera. – Rybnik staje się miastem coraz bardziej rowerowym, nie tylko w maju. To cieszy, że młodzi ludzie, a także ich rodzice dostrzegają korzyści, płynące z wykorzystania roweru czy hulajnogi, by szybko, sprawnie, a przede wszystkim zdrowo dotrzeć do szkoły. To przyjemna alternatywa dla oglądania świata zza szyby samochodu. Nikogo nie trzeba też specjalnie przekonywać, jak taka poranna aktywność fizyczna pozytywnie wpływa na zdrowie i dobre samopoczucie dziecka, przekładając się lepsze wyniki w nauce – dodaje prezydent.
Przypomnijmy, że Rowerowy Maj to kampania promująca zdrowy tryb życia i zrównoważoną mobilność wśród uczniów i nauczycieli. Poprzez zabawę połączoną z elementami rywalizacji, popularyzuje rower jako środek transportu do szkoły, uczy dobrych i zdrowych nawyków. Od czterech lat koordynatorem, pomysłodawcą i inicjatorem kampanii jest Urząd Miasta Gdańska. Uczestniczy w niej już 30 miast. W Rybniku organizatorem akcji jest tutejszy urząd miasta.
- W tym roku udział w rybnickim Rowerowym Maju biorą uczniowie klas od 4 do 7, a także pracownicy placówek oświatowych. Zarówno starsi jak i najmłodsi podchodzą do tej rowerowej rywalizacji z ogromnym entuzjazmem - mówi Jan Fiałkowski, rybnicki oficer rowerowy. – Warto dodać, że już teraz, wraz z nastaniem wiosny możemy zaobserwować wyraźnie, że pod szkoły podjeżdża mniej samochodów. To zaś z jednej strony przekłada się bezpośrednio na poprawę bezpieczeństwa wokół placówek, z drugiej - kształtuje wśród najmłodszych dobre nawyki transportowe. Pozostaje nam tylko trzymać kciuki, by kampania nadal tak prężnie się rozwijała.
Akcja Rowerowy Maj potrwa od 7 do 30 maja, a jej zasady zakładają, że każdy, kto w maju dotrze do szkoły w sposób aktywny, to znaczy na rowerze lub na hulajnodze, otrzyma naklejki do rowerowego dzienniczka i na wspólny plakat klasowy. Dla najaktywniejszych uczestników, klas i placówek przewidziane są cenne nagrody.
- W ubiegłym roku dochodziło czasem do trochę zabawnych sytuacji: niektórzy rodzice tak przejęli się rywalizacją, że ułatwiali dzieciom zadanie, podwożąc je samochodem pod szkołę i dopiero tam wyciągając z bagażnika rolki czy deskorolkę. Nie do końca o to chodzi w tej akcji, dlatego w tym roku skupiamy się tylko na dojazdach rowerem i hulajnogą – opowiada Tadeusz Bonk, z Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Rybnika, koordynator szkolny akcji Rowerowy maj. - W akcji biorą udział uczniowie od 4 klasy wzwyż, ponieważ wtedy młodzi ludzie zdobywają kartę rowerową i jako świadomi uczestnicy ruchu drogowego nie mają problemu z bezpiecznym poruszaniem się po drodze – dodaje.
W ubiegłorocznej akcji w Rybniku wzięło udział przeszło 2 tys. aktywnych uczestników, którzy zrealizowali w sumie przeszło 53 tys. dojazdów. W skali całego miasta, w 21 szkołach, do których w maju uczniowie „ciśli na kole”, frekwencja w skali miasta: 43,62%, w zwycięskiej szkole aż 76,38 procent.
- Nasza szkoła od wielu lat prowadzi zajęcia w klasach sportowych, jednak chcemy szkolić nie tylko sportowców wyczynowych, ale również młodych, aktywnych ludzi, którzy w przyszłości będą mogli wziąć odpowiedzialność za swoje zdrowie i uczestniczyć w aktywności fizycznej jaką jest rower. Uświadamiamy naszym uczniom, że ważna jest droga, a nie tylko sam efekt końcowy. Największy sukces odniesie więc ten, kto będzie jeździł na rowerze nie tylko w maju, ale i w czerwcu czy wrześniu, przenosząc tę zdrową rywalizację do domu, zachęcając do niej całą rodzinę. To będzie prawdziwy zwycięzca – przekonuje Jakub Krakowczyk, koordynator akcji w SP nr 9.
fot. Anna Bujoczek
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |