12_2011

Page 1

na tanią jazdę

Tylko gdzie?

Opinii dotyczących montażu instalacji gazowych w samochodach jest wiele. Sceptycy twierdzą, że jest to niebezpieczne albo że ten rodzaj paliwa skraca żywotność silnika... Więcej czytaj na str. 7

Podobnie jak mieszkańcy wielu miast w Polsce, rybniczanie pokochali kebaby. Punktów gastronomicznych, które oferują to tureckie danie nie brakuje.. Więcej czytaj na str. 4

wielk rybni a cka kr zyżó wka st

r. 8

TYGODNIK BEZPŁATNY 3 czerwca 2011 Rok I, nr 12 Nakład 10 tys. egzemplarzy

t a m Te nia

Stara marchew na topie

od

Zamiast ogórków

tyg

rybnik Po szokujących informacjach

wędkarzach nie robią już wrażenia śmieci wyrzucane na brzegi akwenu w Radziejowie. Szok wywołały jednak fragmenty nagrobków z nazwiskami zmarłych. Wyjaśniamy sprawę bulwersującego znaleziska, do którego doszło pod koniec maja. Jak się dowiadujemy, sprawca został ukarany. fot. SM Rybnik

rybnik  Na

o śmiertelnych ofiarach rzekomo hiszpańskich ogórków, rybniczanie wpadli w panikę i przestali kupować warzywa. Do obiadu zamiast mizerii wolą zjeść duszoną marchewkę. – Ale tylko starą, z ubiegłego roku – podkreśla pani Emilia. Handlarze załamują ręce. – Unia i telewizja załatwiły nam rynek – ubolewają. Rybniczanie przestali kupować nie tylko ogórki. Coraz więcej osób, w obawie przed zarażeniem bakterią EHEC, rezygnuje też z zakupu pozostałych warzyw, szczególnie Ciąg dalszy na str. 3

rybnik Nikt dokładnie nie potrafi określić,

jak długo musiał się zmagać z samotnością i obgryzającymi jego żywe ciało pasożytami. Pozostawiony sam sobie pies – mieszkaniec ul. Reymonta w Rybniku – do końca pilnował domu przed obcymi. Po dwóch dniach pobytu w schronisku zdechł.

ojazd nad jeziorko jest stosunkowo prosty. Jadąc z Chwałowic ul. Śląską, dojeżdżamy do skrzyżowania. Drogowskaz kieruje nas do dzielnicy Rybnika – Radziejowa. Ponownie skręcamy w lewo i pomiędzy domami nieutwardzona droga prowadzi nas nad brzeg rozlewiska. Niemal dziennie spokoju szuka tam kilkunastu wędkarzy. Są i tacy, którzy na brzegiem łowiska spędzają kilka godzin oddając się pasji łowienia ryb. Żadem z nich nie widział jednak mężczyzny, który pozostawił po sobie niechlubne pamiątki – fragmenty nagrobków i dwie kompletne

płyty nagrobne z wygrawerowanymi nazwiskami i latami narodzin oraz śmierci. Znalazły one swój koniec wśród gruzowiska na brzegu jeziora. Dlaczego nikt nic nie wie? Trudno powiedzieć. Odkrycia dokonali pracownicy Rybnickich Służb Komunalnych, którzy zauważywszy zatopione nieco w wodzie nazwiska zmarłych, zadzwonili po strażników miejskich. Jak mówi Dawid Błatoń, rzecznik rybnickich funkcjonariuszy: – Strażnicy działali bardzo szybko. Już w czwartek, dwadzieścia cztery godziny po znalezieniu granitowych i marmurowych elementów nagrobków, sprawca

został ukarany za zaśmiecanie maksymalnym mandatem w wysokości 500 zł. Na szczęście o wszystkim, co dzieje się na cmentarzach, doskonale poinformowani są księża. To właśnie dzięki ich pomocy strażnicy mogli odnaleźć sprawcę, który chciał sobie ułatwić zadanie, wyrzucając w całości tablice pamiątkowe upamiętniające życie zmarłych parafian. Tablice, które wylądowały na brzegu jeziora, miały co najmniej dwadzieścia lat. Aż prosiły się o wymianę. Rodziny, które zleciły modernizację starych nagrobków, mają teraz prawo czuć się wzburzone. Dzięki bezmyślności osoby,

która miała się zająć uprzątnięciem podwórka na zlecenie kamieniarza, o przykrym incydencie niestety nie szybko zapomną. Kto popełnił błąd? Co dzieje się ze zdemontowanymi fragmentami nagrobków? O to zapytaliśmy właściciela zakładu kamieniarskiego z Rybnika. Mężczyzna prosił o zachowanie anonimowości. – Wszystko zależy od rodziny. Stare pomniki to ich własność i to one decydują o ich dalszym losie. Jednak w takim przypadku przed wywiezieniem płyty powinny zostać skruszone – mówi anonimowy kamieniarz. (m)

łaściciele zmarli a spadkobierca sprzedał nieruchomość. Zapomniał jednak o drobnym szczególe – najlepszym przyjacielu swych dobroczyńców, dzięki którym się wzbogacił. Pies przez wiele dni snuł się wzdłuż ogrodzenia posesji z nadzieją wypatrując swego pana. Dokarmiali go sąsiedzi, bo nowy właściciel długo się nie pojawiał. Schorowane i zmęczone zwierzę lata młodości miało już dawno za sobą, jednak czym zasłużyło sobie na ten pieski los? – Informację o zaniedbanym psie dostaliśmy od mieszkańców dzielnicy, którzy w miarę możliwości dokarmiali opusz-

czone zwierzę. Dzielnicowy, który prowadził sprawę, sprowadził na teren posesji aktualnego właściciela, a ten zgodził się na zabranie zwierzęcia do schroniska. – tłumaczy rzecznik rybnickich strażników miejskich, Dawid Błatoń. Weterynarz „Schroniska Dla Bezdomnych Zwierząt” z Ochojca stan zdrowia psa określił jako zły. Zwierzę po przewiezieniu do placówki przeżyło jedynie dwa dni... Na stronie rybnickich strażników odnajdujemy jednak informacje o innych porzuconych i pozostawionych bez opieki psach – zdaniem wielu, najlepszych przyjaciół człowieka. Do Rybnickiego schroniCiąg dalszy na str. 2


3 czerwca 2011

2

Wiadomości

W skrócie Zmiany w rozkładzie PKP Kilka z nich na pewno zainteresuje rybniczan. Oto one. Nastąpiła zmiana godziny odjazdu wszystkich pociągów na odcinku Katowice-Rybnik-Katowice w związku ze zmianą czasu przejazdu. Od 1 czerwca pociągi jeżdżą bowiem nieco krócej (tam 62-65 min., z powrotem 65-70 min.), a większość z nich odjeżdża w takcie 32 minut po pełnej godzinie. Pociąg Regio nr 841 relacji Katowice (15.40) – Rybnik (16.49) – odjeżdża teraz z Katowic o 15.40. Przywrócono bezpośredni pociąg z Rybnika do stolicy – skład relacji Rybnik-Warszawa-Białystok odjeżdża codziennie o godz. 15.07 (przyjazd do Rybnika o 12.28). Nie ma już pociągu relacji: Bohumin (19.13) – Rybnik (20.26) – Katowice 21:34 oraz Katowice (9.54) – Rybnik (11.15) – Chałupki (12.20).

rybnik Uczniowie tej szkoły nie martwią się, czy zdadzą maturę. Oni zastanawiają się, z jakim rezultatem. – Byliśmy dobrze przygotowani – podkreślają Agata Rakus i Mateusz Sładek, tegoroczni maturzyści z I LO im. Powstańców Śląskich. Zapytaliśmy ich, jakie kierunki studiów najchętniej wybierają absolwenci najlepszego rybnickiego liceum.

Dokończenie ze str. 1

ska w 2010 r. trafiło 755 psów, z czego 665 powróciło do domu lub trafiło do adopcji. Aktualnie w placówce przebywa 265 psów i 8 kotów. Wśród mieszkańców nierzadko budzą one lęk i wstręt. – Bo ja wiem czy to ma jakaś chorobę? Może mnie ugryźć i trafię do szpitala – mówi pani Zofia, mieszkanka Niedobczyc, łapiąc za rękę swego trzyletniego wnuczka na widok swobodnie spacerującego psa. O wiele lepiej mają się koty, które mieszkają w piwnicach. Nie zapominają o nich zwłaszcza starsze osoby. Mieszkańcy

Gizie zabrakło głosów Nie pomogła pełna mobilizacja rybniczan. Adam Giza, mimo dobrego występu w finale, przegrał rywalizację o stanowisko prezentera pogody w finale TVN-owskiego reality show "Pogoda na Dzień dobry". Zabrakło mu głosów widzów. Program wygrała Katarzyna Krupa.

Ruszył remont Rudzkiej 31 maja na odcinku pomiędzy ul. Kotucza a Obwiednią Północną rozpoczął się remont ulicy Rudzkiej. Droga będzie przejezdna, ale przez kilka tygodni ruch będzie odbywał się tylko jednym pasem, jednokierunkowo od ul. Kotucza w kierunku Rud. Wyznaczono objazd dla jadących w kierunku centrum: ul. Obwiednia Północna, ul. Rudzką (DW 920), ul. Energetyków, ul. Żołędziową przez Rondo Mazamet, ulicą Budowlanych Wydawca:

Fabryka Informacji s.c. ul. Staszica 22, IV p., 47-400 Racibórz Tel.: 32 415 18 66

Redaguje zespół:

Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Zastępca red. nacz.: Magdalena Sołtys

Reklama w gazecie: Małgorzata Plewczyńska Kierownik Działu Reklam Tel.: 509 505 765, plewczynska@caferybnik.pl Joanna Komaniecka Specjalista ds. marketingu Tel.: 798 171 537, komaniecka@caferybnik.pl

Druk:

POLSKAPRESSE Sp. z o.o., Sosnowiec nakład: 10 000 egz. Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.

ilka miesięcy temu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosiło, że po raz pierwszy od wielu lat politechniki okazały się bardziej popularne niż uniwersytety. Po kierunkach humanistycznych trudniej znaleźć pracę, niż po kierunkach ścisłych, z czego doskonale zdają sobie sprawę maturzyści ze słynnego I Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Śląskich w Rybniku. Większość z nich już dawno podjęła decyzję, co robić w przyszłości. Spotkaliśmy się z dwójką tegorocznych absolwentów, by dowiedzieć się, czym kierowali się przy wyborze kierunku studiów oraz jakie kierunki cieszą się największym zainteresowaniem wśród ich znajomych ze szkoły. Agata Rakus i Mateusz Sładek to absolwenci klasy dwujęzycznej o profilu humanistycznym. Teoretycznie są więc w gorszej sytuacji niż chociażby ich koledzy z klas o profilu matematyczno-fizycznym, dla których wybór uczelni technicznej jest czymś naturalnym, a której ukończenie daje większą szansę na znalezienie dobrze płatnej pracy. Inaczej niż w przypadku absolwentów kierunków humanistycznych. Wie o tym Mateusz. – Jeszcze w pierwszej klasie myślałem o tym, żeby studiować filologię angielską. Nauka w klasie dwujęzycznej dawała mi większą możliwość dostania się na wymarzoną fi-

lologię. Tylko co byłoby dalej? Mógłbym zostać albo nauczycielem albo tłumaczem. To nie dla mnie – przyznaje tegoroczny maturzysta. Mateusz postanowił więc, że... pójdzie na politechnikę, czym zaskoczył nawet swoich rodziców. – Razem z kolegą zdecydowaliśmy, że będziemy zdawać rozszerzoną matematykę. Przyłożyliśmy się do nauki, raz w tygodniu chodziliśmy na korepetycje – wyjaśnia chłopak. Opłacało się. Chociaż nie zna jeszcze wyników egzaminu, jest dobrej myśli. – Mam nadzieję, że będę studiował budownictwo w języku angielskim na politechnice w Gliwicach, w czym również pomaga nauka w klasie dwujęzycznej – zaznacza. Mateusz i jego kolega nie są odosobnionym przypadkami w klasie humanistycznej. – U nas więcej osób zdawało na maturze rozszerzoną matematykę niż na przykład historię. Jeśli tylko ktoś miałpredyspozycje, to próbował – stwierdza absolwent. Duża popularność kierunków technicznych nie oznacza jednak, że brakuje chętnych na uniwersytety. Dziewczyna Mateusza, Agata, w walce o wymarzony indeks będzie musiała pokonać kilkunastu innych kandydatów. Chce studiować pedagogikę. – Wczesnoszkolną i przedszkolną. Albo na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, albo w Cieszynie lub Raciborzu – wymienia Agata. – Uważam, że przy wyborze studiów powinno kierować się przede wszystkim

zainteresowaniami. A ja mam bardzo dobry kontakt z dziećmi, bez problemu się z nimi dogaduję. Myślę, że to praca dla mnie – zapewnia dziewczyna. Jednak czy nie obawia się tego, że studia, na które tak trudno się dostać, mogą nie okazać się przepustką do wymarzonej posady? Przecież konkurencja na rynku spora. – Moja mama powtarza mi, że jeśli czuję, że pedagogika to coś, co chcę w życiu robić, to powinnam spróbować. Poza tym zawsze mogę założyć prywatne przedszkole – podkreśla Agata Dziewczyna dodaje, że większość jej koleżanek i kolegów przy wyborze studiów kieruje się właśnie zainteresowaniami. – Znajomi z naszego liceum wybierają rozmaite kierunki. Od archeologii, przez filologię szwedzką, germanistykę, prawo, aż po studia techniczne, jak budownictwo, energetyka czy górnictwo i geologia – wyliczają Agata i Mateusz. Zdecydowana większość decyduje się na studia dzienne daleko od Rybnika. – Interesującym wydaje się życie w dużym mieście, dającym w przyszłości większe możliwości. Inni starają się po prostu wyjechać na studia gdzieś dalej by nie tylko zdobyć wiedzę ale i nauczyć się samodzielności. Najchętniej do Krakowa albo Wrocławia. Dużo osób wybiera też Gliwice albo Katowice, niektórzy Warszawę – puentują maturzyści. (m)

blokowisk są jednak podzieleni w swych opiniach na temat kocich towarzyszy przebywających w najniższych kondygnacjach budynków z wielkiej płyty. Jednym sikają na ziemniaki, innym odstraszają myszy. O tym, że na koty rybniczanie patrzą jednak bardziej przychylnym wzrokiem, świadczą jednak statystyki. Tylko w maju strażnicy przyjęli 39 zgłoszeń o bezpańskich psach, natomiast od dawna nie było zgłoszenia o bezdomnych kotach. Wiec w tej sytuacji kto jest gorzej traktowany? (m)

Reklama

CERTYFIKAT NR 1634/1B

PRACA W AUSTRII I W NIEMCZECH ZATRUDNIMY: spawaczy, ślusarzy, monterów fasad OFERUJEMY: legalną pracę, dojazd, ubezpieczenie, polską obsługę, dobre warunki mieszkaniowe WYMAGANY NIEMIECKI PASZPORT

KONTAKT: 0602 268 340, (32) 419 17 17


3 czerwca 2011

Dokończenie ze str. 1

pomidorów i sałaty. – Większość warzyw opornie schodzi, ale ogórek to już wybitnie – mówi z żalem pani Jadwiga, która handluje na rybnickim targowisku. – Nie mamy nawet szansy uspokoić klientów

3

Wiadomości

i powiedzieć im, że sprzedawane przez nas warzywa pochodzą z Polski i są zdrowe. Ludzie w ogóle nie podchodzą i nie pytają. Po prostu przestali kupować – denerwuje się z kolei Helena Krawiec, która również prowadzi zieleniak. – O tej porze roku nie

importujemy warzyw. Mamy polskie ogórki czy pomidory. Bezpieczne i ze sprawdzonych źródeł. Nasi rolnicy nie mają pieniędzy, żeby dodawać tak dużo nawozu jak ci na Zachodzie – dodaje sprzedawczyni. Zapewnienia te nie przekonują jednak mieszkańców Rybnika, którzy czasowo zrezygnowali z konsumpcji warzyw. – Bez przesady, nie ma co wpadać w panikę – podkreśla pani Czesława, ale już po chwili przyznaje, że jak tylko usłyszała o zatruciach groźną bakterią , wyrzuciła do kosza sześć ogórków, które miała w domu. – Bo kupiłam je w supermarkecie, więc nie wiadomo z jakiego były kraju – wyjaśnia kobieta. Jak się okazuje, dylemat czy jeść warzywa, czy z nich nich chwilowo zrezygnować, dotyczy nie tylko ludzi. – Mam świnkę morską, która uwielbia ogórki Ale w tej sytuacji nie wiem, czy mogę jej kupować. Muszę porozmawiać na ten temat z weterynarzem – niepokoi się Anna Dryja. Z rozmów z mieszkańcami wynika, że obecnie triumfy święci marchewka. Ale

nie młoda, tegoroczna. Chodzi o starą, niepłukaną marchew z ubiegłego roku, która według wielu jest zdrowsza od tej wymytej, kuszącej soczystym ceglanym kolorem. – Starą marchewkę kupuję w Biedronce. Mam pewność, że rosła w polu i nie jest skażona. Młodej unikam, bo jest nafaszerowana niewiadomo czym. Nasi rolnicy już zaczęli małpować od tych z unii i też aplikują różne chemikalia. Może nie w takim stopniu, ale też – uważa kobieta. W tej sytuacji sprzedawcom warzyw nie pozostaje nic innego jak przeczekać trudny okres, bo do klientów nie trafiają żadne argumenty. – Media mają władzę. Taki prosty przykład. Normalnie sprzedaję około dwóch kilogramów brukselki. Ale jak Pascal ugotował w swoim programie na TVN-ie zupę brukselkową, to następnego dnia ludzie kupili 8 kilo – wyjaśnia pani Helena i dodaje, że teraz działa podobny mechanizm. – Jak przestaną mówić o zatruciach, to ludzie zaczną kupować. Na prawdę nie ma się czego bać. Wystarczy umyć warzywa i można jeść – zapewnia. W związku z aferą "ogórkową" jest też szansa, że ceny warzyw będą niższe. Teraz za kilogram ogórków trzeba zapłacić 3-4 zł. – Producenci na pewno zejdą z ceny. Nie będą mieli wyjścia – przewiduje pani Helena.

Strachu przed skażonymi warzywami nie odczuwa z kolei pan Adam, który ma swoją działkę i hoduje na niej ogórki, sałatę, pomidory, szczypior, truskawki, wiśnie, porzeczki i gruszki. – Czekam na swoje ekologiczne ogórki i pomidoReklama

Reklama

w Niemczech:  mechaników  elektryków  spawaczy  pracowników branży metalowej

info@lima–group.com Rybnik, ul. Wodzisławska 55 Tel. 32 422 40 46 Kędzierzyn –Koźle, ul. Szkolna 15 Tel. : 77 461 61 47

 nr. certyfikatu 3971

Poszukujemy do pracy

Mile widziana znajomość niemieckiego

ry. Będę zajadał się nimi przez 4 miesiące. Słodziutkie, pachnące i nie boli po nich brzuch. Uprawiam je na kozim nawozie, bo kozy jedzą delikatniejsze rzeczy niż na przykład krowy – wyjaśnia emeryt. (m)


3 czerwca 2011

rybnik

Podobnie jak mieszkańcy wielu miast w Polsce, rybniczanie pokochali kebaby. Punktów gastronomicznych, które oferują to tureckie danie nie brakuje. Do jednych wracamy z przyjemnością, inne staramy się jednak omijać szerokim łukiem. Od czego to zależy? Zapytaliśmy mieszkańców Rybnika, gdzie można zjeść najlepszy kebab?

ieczorne, studenckie spotkanie ze znajomymi. Szybka ocena zawartości kieszeni i równie szybka decyzja – idziemy na kebaba! Innym razem krótka przerwa podczas pracy. I tym razem sposobem na zaspokojenie głodu okazuje się to tureckie danie, które jest idealne, gdy chcemy zjeść szybko i tanio. Kebeb jest bardziej sycący niż zapiekanki czy hamburgery, według wielu ma zdecydowanie lepsze walory smakowe i chociaż możemy otrzymać go w ciągu kilku mi-

4

Czytanie na weekend

nut od momentu zamówienia, nie kojarzy się z niezdrowym jedzeniem typu fast food. Przepis na dobry kebab wydaje się dość prosty. Dobrze doprawione i przyrządzone mięso pocięte na drobne kawałeczki. Do tego ciepła, okrągła lub trójkątna bułka – miękka w środku i chrupiąca na zewnątrz – albo ciasto. Później dodatki: biała i czerwona kapusta, pomidor, ogórek, cebulka oraz aromatyczny sosy... Dlaczego więc do niektórych punktów gastronomicznych wracamy chętnie,

a z kolei o innych wolelibyśmy zapomnieć? Zapytaliśmy mieszkańców Rybnika, gdzie można zjeść najlepszy kebab w mieście. Wielbiciele tego tureckiego dania najczęściej wymieniali Marmaris przy Pocztowej, Kebab Oryginal przy 3 Maja, Czarną Owcę przy Kościuszki, Kebabownię przy Pułaskiego i kebab na rybnickim rynku. Zdecydowanie faworytem wśród rybniczan okazał się kebab z Marmaris. Klienci chwalą go przede wszystkim za dobrej jakości i dobrze wy-

pieczone mięso, świeże składniki i idealny sos czosnkowy. – Tym kebabem można się po prost delektować. To nie jest jakaś tam wydmuszka, tylko smaczne danie – zachwala Aleks Woźniak. – Nie są ani zbyt duże, ani zbyt małe. Mięsa mają tyle samo, ile surówek. No i nie jest ono przypalone jak w niektórych lokalach – podkreśla z kolei Jakub kołodziej. – Mi smakuje ten w rynku. Raz, że jest w dobrym miejscu, a dwa, że dają dużo mięsa i świeżą sałatę – zaznacza Radek. – Jak jest dobra wypłata to ja i moi znajomi często tam kupujemy – dodaje. Powodzeniem cieszy się też Kebabownia przy Pułaskiego. – Właściwie niedawno ją odkryłem. Kolega mi polecił. Zaglądam tam najczęściej po pracy. Mają dobre, świeże składniki i mięso takie jak lubię, czyli dobrze doprawione i nie oszukane, jak to bywa w niektórych miejscach. Szczególnie ten w cieście mi smakuje – zachwala Paweł Guca. Rybniczanie polecają też kebab z Czarnej Owcy. – Szczególnie smakuje w trakcie imprez ze znajomymi. Wiadomo, że w tym czasie zapotrzebowanie na dobry kebab się zwiększa – wyjaśnia Michał. Chwalą też budkę ulicy 3 Maja. – Ich kebaby są naprawdę duuuże – zapewnia Patryk Weszka. A czego właściciele punktów gastronomicznych, któ-

Reklama

DARMOWE

ogłoszenia drobne

tylko na:

re serwują kebaby powinni unikać, by nie zniechęcać klientów? – W niektórych miejscach do kebaba dodają nieświeże i gorzkie sałatki. To psuje cały smak. Bardzo ważny jej też sos. Musi go być dużo, ale nie może

wyciekać – mówi Antonina Hendzel. – Powinni wręcz pytać, ile klient chce sosu. Bo mam wrażenie, że niektórzy go żałują. A sos to chyba nie aż tak drogi składnik – dziwi się z kolei Małgosia. (m)

Po czym rozpoznać dobry kebab? Po słowach rybniczan czas na opinię eksperta. Zapytaliśmy Ireneusza Jankowskiego, właściciela Kebabowni w dzielnicy Maroko-Nowiny o to w jaki sposób możemy stwierdzić, że kebab, który otrzymaliśmy, jest dobry? – Na smak kebaba wpływa rzecz jasna smak poszczególnych składników. Wszystkie muszą być świeże. Począwszy od ciasta lub bułki, przez dobrze przyprawione i przyrządzone mięso, aż po kapustę, dodatki i sos – wyjaśnia właściciel. Ważny jest też sposób, w jaki kebab zostanie zwinięty. Jeśli nieumiejętnie, to połowa jedzenia ląduje na naszym ubraniu. – Klienci powinni zwrócić również uwagę na sos. Powinien on być na tyle gęsty, by nie wyciekać. W naszym lokalu najbardziej popularny jest łagodny sos czosnkowy, jednak do wyboru jest też sos pomidorowy ostry oraz mieszany – informuje pan Ireneusz. Nie bez znaczenia jest również cena. – W Polsce jest serwowany kebab spolszczony. Oryginalny jest z baraniny, ale w naszym kraju nie przyjął się ze względu na cenę, ale też smak, ponieważ preferujemy kebab wołowy albo wołowoindyczy – wyjaśnia właściciel Kebabowni i dodaje, że cena kebaba to również ilość mięsa i składników. – Im jest ich mniej, tym cena będzie niższa – podkreśla. Pan Ireneusz radzi też, by przyjrzeć się również lokalom, w którym kupujemy tureckie danie. – Wystrzegałbym się budek, które mają niewielki metraż. Warunki sanitarne są bardzo ważne. W lokalu musi być miejsce i sprzęt, który pozwoli na bezpieczne przechowywanie składników i przyrządzanie kebabów – zaznacza. Reklama


3 czerwca 2011

5

Czytanie na weekend

Artykuł sponsorowany

racibórz Możliwość

realizacji jednego z semestrów na uczelniach w Ostrawie czy Ołomuńcu, 3-miesięczne praktyki w Walii, projekty i badania, w których współpracują przedstawiciele kół z Polski, Czech i Słowacji, czy kontynuacja nauki na Uniwersytecie Ostrawskim to dowody na to, że Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu jest uczelnią otwartą na Europę.

Sonia i uczniowie Victoria Junior School

„Podróże kształcą” to prawda, do której nie trzeba przekonywać chyba nikogo. Świetnie zdają sobie z tego sprawę przedstawiciele Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej

w Raciborzu, którzy zabiegają o to, by studenci mieli możliwości sprawdzenia swoich sił i rozwinięcia własnych zainteresowań również poza granicami Polski.

Na semestr do Czech Erasmus to projekt, w który raciborska uczelnia włączyła się, by umożliwić swoim żakom realizację jednego z semestrów studiów na uczelniach w Ostrawie lub Ołomuńcu. – Nie da się ukryć, że Uniwersytet Ostrawski to prestiż, bowiem wysoko ceniony jest w całej Europie. Adnotacja na dyplomie dotycząca realizacji jednego z semestrów właśnie w tej placówce może być znacząca i mile widziana w przyszłości – wyjaśnia Krzysztof Fedyn z Działu Promocji, Współpracy z Zagranicą i Wydawnictwa, który przyznaje, że chętnych do wyjazdów nie brakuje. – Gdy startowaliśmy z Erasmusem musieliśmy agitować wśród studentów, by znalazł się ktoś chętny na wyjazd. W tej chwili studenci sami przychodzą i dopytują o możliwość wyjazdów – dodaje. Semestr spędzony w Czechach to także pozyskanie dodatkowych doświadczeń, poznanie innej kultury oraz zawarcie wielu nowych znajomości. Raciborska uczelnia nie zamierza poprzestać na współpracy z czeskimi uczelniami. – Dążymy do zdobywania nowych rynków. Poczyniliśmy już pierwsze kroki, by zacieśnić współpracę z Niemcami, jeśli chodzi o kierunki tech-

niczne, mam na myśli głównie automatykę i robotykę – wyjaśnia Krzysztof Fedyn.

Praktyki w Walii Miejsce realizacji 3-miesięcznej obowiązkowej praktyki w dużej mierze uzależnione

miejsca – mówi Katarzyna Kasowska z Działu Promocji, Współpracy z Zagranicą i Wydawnictwa. – Do tej pory współpracę w tej kwestii udało nam się nawiązać z hrabstwem Wrexham w Walii – kontynuuje. W przypadku wyjazdów poza granice kraju, które służyć mają realizacji obowiązkowych praktyk, studenci mogą liczyć na dofinansowanie z programu Erasmus. – Jest to tzw. stypendium na pokrycie różnic w utrzymaniu – wyjaśnia przedstawicielka PWSZ w Raciborzu.

Międzynarodowe projekty, seminaria, badania... Współpraca raciborskiej uczelni z placówkami spoza granic naszego kraju dotyczy zarówno samej kadry, jak i studiujących. – Jako wykładowcy odwiedzamy się wzajemnie w ramach staży. Studenci natomiast chętnie przyłączają się do pracy nad międzynarodowymi przedsięwzięciami – opowiada zastępca dyrektora Instytutu Studiów Edukacyjnych dr Beata Fedyn. – Przykładem może być ostatni z projektów badawczych realizowany wspólnie przez Studenckie Koło Naukowe Pedagogów PWSZ i koło z Uniwersytetu Opolskiego oraz koła z Czech i Słowacji – wskazuje dr Gabriela Kryk. – Projekty tego typu dają nam możliwość wymiany informacji i badań porównawczych. W ten sposób zajmowaliśmy się zwyczajami i tradycjami w edukacji wczesnoszkolnej, stylem życia młodszych uczniów, rozwijaniem zainteresowań czytelniczych, kompetencji językowych dzieci w wieku przedszkolnym i młodszym wieku szkolnym – kontynuuje. Przyszli studenci PWSZ w Raciborzu mogą też liczyć na międzynarodowe obozy, sympozja i projekty badaw-

winter koło Bonn w Republice Federalnej Niemiec. Bogaty program wyjazdu przewiduje warsztaty historyczne, realioznawcze, dydaktyczne i kulturalne. Program seminarium jest ustalany w ścisłej współpracy z Instytutem Neofilologii i uwzględnia zarówno standardowe treści kształcenia, jak również zainteresowania studentów – relacjonuje zastępca dyrektora Instytutu Neofilologii dr Paweł Strózik.

Magisterka w czeskich klimatach Dzięki porozumieniu, jakie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu podpisała z Uniwersytetem Ostrawskim, kończący studia licencjackie w Raciborzu mogą liczyć na ich kontynuację na stopniu magisterskim właśnie w Ostrawie. To, że chętnych do zrealizowania takiego planu nie brakuje, widać po liczbie absolwentów wybierających właśnie czeską placówkę. – Postanowiłem skorzystać z możliwości studiowania w Ostrawie i w maju tego roku obroniłem tytuł magistra – opowiada Szymon Domaniewski. – W poszczególnych krajach tradycje związane z rozwojem naukowym są różne. Studia w Ostrawie były dla mnie wymianą doświadczeń i poszerzaniem horyzontów – kontynuuje. – W PWSZ w Raciborzu skończyłam licencjat z edukacji artystycznej. Obecnie naukę kontynuuję, ale już w Ostrawie – zdradza Agnieszka Gogolewska, która w tym roku miała okazję rozwijania swojej pasji, jaką jest fotografowanie, również w Niemczech. – Wzięłam udział w wyjeździe organizowanym przez raciborskie starostwo powiatowe do Niemiec. Pojechałam tam jako jedna z osób fotografujących, a po-

Uczniowie

Victoria Junior School

jest od samych studentów. – Tak naprawdę praktyki odbywać można w dowolnym kraju, trzeba tylko chęci do wyszukania odpowiedniego

cze. – Studenci filologii germańskiej biorą corocznie udział w seminarium „Śląskie Spotkania”, które odbywa się w Haus Schlesien w Königs-

leciła mnie moja opiekunka z PWSZ dr Gabriela HabronRokosz – kończy absolwentka raciborskiej uczelni. JaGA


3 czerwca 2011

W skrócie przez Rondo Wileńskie, ul. Kotucza (DK 78, DW 953) do ul. Rudzkiej (DW 920). W ramach modernizacji budowlańcy położną nową nawierzchnię jezdni, wymienią krawężniki i nawierzchnię chodnika po prawej stronie (patrząc od Rybnika) oraz wykonają nowe oznakowanie pionowe i poziome. Roboty wykonywać będzie firma Eurovia Polska S.A., która w przetargu zaoferowała kwotę 2,41 mln zł.

Rozwiń skrzydła Fundacja Business for Future oraz Stowarzyszenie Lyskor zapraszają do udziału w projekcie pod nazwą "Rozwiń skrzydła – mierz wysoko". Centralną jego częścią jest kampania promocyjno-informacyjna, zachęcająca mieszkańców powiatu rybnickiego do podnoszenia kwalifikacji zawodowych i popularyzująca ideę kształcenia przez całe życie. Jej odbiorcami są w szczególności bezrobotne kobiety w wieku 2534 lat i ich życiowi partnerzy. Spotkanie informacyjne odbędzie się 7 czerwca o godz. 17.00 w Ośrodku Kultury i Sportu w Gaszowicach. W trakcie spotkania będzie można uzyskać informacje dotyczące bezpłatnych szkoleń oraz kursów zawodowych, z których mogą skorzystać osoby bezrobotne i pracujące.

O Żydach w Rybniku Muzeum w Rybniku oraz Instytut Historii Uniwersytetu Śląskiego zapraszają do wzięcia udziału w konferencji poświęconej historii Żydów na Górnym Śląsku, która odbędzie się 2 marca 2012 roku w Rybniku. Konferencja stanowi kontynuację spotkań naukowych organizowanych od kilku lat przez Muzeum w Rybniku, tym razem jednak w sferze zainteresowań znajduje się nie tylko teren powiatu rybnickiego, ale cały Górny Śląsk. Konferencja organizowana z okazji 200lecia ogłoszenia pruskiego edyktu tolerancyjnego powinna stanowić okazję do zastanowienia się nad rolą i znaczeniem ludności żydowskiej na terenie Górnego Śląska z uwzględnieniem wszystkich zarówno mikro– jak i makrohistorycznych aspektów.

6

Rozrywka

Premiery KINOWE Kung Fu Panda 2 3D

Melancholia

Komedia, Animowany, Familijny, 3D, USA 2011, 95 min. Reżyseria: Jennifer Yuh Nelson Scenariusz: Jonathan Aibel, Glenn Berger

Dramat, Katastroficzny Francja, Niemcy, Szwecja, Włochy 2011, 130 min. Reżyseria: Lars von Trier Scenariusz: Lars von Trier

cu się spełniły i może on w pełni cieszyć się zasłużoną pozycją Smoczego Wojownika, chroniąc okolicę wraz ze swymi przyjaciółmi i mistrzami kung fu, Szaloną Piątką: Tygrysicą (Angelina Jolie), Małpą (Jackie Chan), Modliszką (Seth Rogen), Żmiją (Lucy W „Kung Fu Pandzie 2 3D ” ma- Liu) oraz Żurawiem (David rzenia Po (Jack Black) w koń- Cross). Nowe, cudowne życie Po jest zagrożone wraz z pojawieniem się wszechmocnego czarnego charakteru – Lorda Shena (Gary Oldman), który knuje, żeby za sprawą sekretnej, niemożliwej prawie do pokonania broni dokonać podboju Chin i na zawsze zniszczyć sztukę kung fu. W obliczu takiego wyzwania Po musi uważniej przyjrzeć się swojej przeszłości i poznać prawdę na temat swojego owianego do tej pory mgłą tajemnicy pochodzenia. Dopiero wtedy będzie mógł uwolnić drzemiącą w sobie moc niezbędną do pokonania przeciwnika.

cem. Czy tylko minie Ziemię, dając niezwykły spektakl, czy uderzy w nią, powodując koniec świata? Kolejny po głośnym, prowokacyjnym Antychryście film Larsa von Triera. Tym razem autor Przełamując fale i Tańcząc w ciemnościach zrealizował psychologiczne kino katastroficzne.

Wystawne weselne przyjęcie Justine i Michaela odbywa się w olbrzymiej posiadłości jej siostry i szwagra.Jednocześnie do Ziemi zbliża się planeta Pożyczony narzeczony Melancholia, która przez mi- Komedia romantyczna liony lat skrywała się za Słoń- USA 2011, 113 min. Reżyseria: Luke Greenfield Scenariusz: J. Snyder Urman

dziny, grzeczna i uporządkowana Rachel zupełnie nieoczekiwanie wpadnie w ramiona chłopaka, w którym podkochuje się jeszcze od czasów studiów. Tak się jednak składa, że Dex, jest narzeczonym jej najlepszej przyjaciółki. Tygodnie do ślubu Darcy nieubłaganie płyną, a Rachel zostaje postawiona w sytuacji, w której musi dokonać wyboru między przyjaźnią a miłością swojego życia.

Rachel jest utalentowaną prawniczką. Pracuje w jednej z najlepszych firm prawniczych w Nowym Jorku. Jest też dobrą i lojalną przyjaciółką, lecz niestety wciąż nie może znaleźć swojej drugiej połówki… o czym bez przerwy przypomina jej najlepsza przyjaciółka, Darcy. Jej świat wywróci się do góry nogami, gdy świętując swoje 30. uro-

Nawigator RYBNICKI Prapremiera płyty Łez w Rybniku W najbliższy piątek 3 czerwca o godzinie 16.00 przed Empikiem w CH Focus w Rybniku odbędzie się spotkanie zespołu Łzy ze swoimi fanami. Będzie to pierwsze oficjalne spotkanie prezentujące najnowszą płytę zespołu Bez słów, która ukazała się na rynku muzycznym niespełna 2 tygodnie temu. Ponadto zobaczymy po raz pierwszy nowy wokal zespołu – Sarę Chmiel, która to uczestniczyła już w nagraniu nowej płyty a została wybrana spośród 600 kandydatek. Spotkanie poprowadzi jak zwykle Adrian Karpeta. Spodziewamy się dziesiątek ciekawych pytań do zespołu i NOWEJ WOKALISTKI. Empik przygotował niespodzianki dla wszystkich kupujących płyty w dniu spotkania a zespół małe niespodzianki dla fanów.

Piknik w Niedobczycach Dom Kultury w Rybniku Niedobczycach, tamtejsza rada dzielnicy, ŚDS Cogito Noster w Rybniku oraz Ośrodek

Pomocy Społecznej zapraszają na Piknik Rodzinny z okazji Dnia Dziecka, 4 czerwca w Parku im. G. Czempiela. Atrakje: dmuchany zamek, suchy basen z piłkami, trampolina, malowanie twarzy, kącik do rysowania, Stowarzyszenie Podróżników „Mahakam, gry i zabawy. Program: 10.00 – mecz piłki nożnej – boisko Orlik w Niedobczycach, godz. 13.00 – 15.30 – prezentacje artystyczne Domów Kultury z Niewiadomia, Boguszowic, Niedobczyc i z MDK w Rybniku, godz. 15.30 – Zespół Impact (trash metal), godz. 16.30 – orkiestra dęta KK Jankowice, 17.45 orkiestra KWK Marcel, 19.00 miejska orkiestra dęta Rybnik i mażoreti Enigma, 20.30 biesiada taneczna z zespołem B.A.R.

Potańcz z Fundacją Fundacja Elektrowni Rybnik zaprasza zainteresowanych kursem tańca towarzyskiego I stopnia na spotkanie organizacyjne, 12 czerwca (niedziela) o godz. 16.30 w sali nr 8. Jest to ostatnia edycja kursu przed wakacjami. Zajęcia będą się odbywały dwa razy w tygodniu. Szczegóły: tel. 502 630 639.

Kolejne Larmo Fundacja Elektrowni Rybnik, w najbliższy poniedziałek 6 czerwca o godz. 19.00, zaprasza na kabaret Jurki, kabaret Kałasznikof oraz gościnnie rybnickie kabarety, które wystąpią w ramach kolejnego Larma. Bilety w cenie 10 zł do nabycia w sekretariacie Fundacji oraz w Klubie Żelazna.

Wokół wahadła Wokół Wahadła to impreza, na którą Fundacja Elektrowni Rybnik zaprasza 9 czerwca o godz. 16.00. W programie m.i.n: spektakl Na wypasie, premierowa etiuda Wiktorii Zawadzkiej z Grupy poczekalnia, realizacje zaproszonych gości m.in. prace Anny Burek. Dodatkowo będzie można skorzystać z warsztatów tańca współczesnego. Wstęp na warsztaty i prezentacje jest bezpłatny.

Pokaz tańca Podsumowanie roku szkolnego 2010/2011 z tańca nowoczesnego – na taką imprezę 8 czerwca o 18.00 zaprasza Fundacja Elektrowni Ryb-

CZYTAJ TAKŻE W INTERNECIE

nik. Formacje Promyk, Suello i Moog tańca nowoczesnego to pokaz olbrzymiej ilości energii, świetnych strojów w połączeniu z różnorodnymi choreografiami, co gwarantuje świetna zabawę nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale także dla dorosłych. Gościnnie można zobaczyć duet z tańca towarzyskiego: Magdalena Piontek i Sebastian Smorz oraz uczestników otwartych zajęć z tańca współczesnego.

nią Mimi, mieszkankę Domu Seniora i pracownicę korporacji, walczącą o stanowisko sekretarki szefa? Pięć różnych historii, składa się na studium natury kobiecej. Mozaika charakterów prezentuje ich nie zawsze niewinne oblicza i sekrety. Kobieca solidarność – fakt czy frazes?

Rybnickie podziemie Premiera reportażu filmowego o rybnickim podziemiu pt. Muzyka i nadzieja. Koncert zespołów: Metrowy, HK Rufijok, Dubserum, Siła Wyższa, Boxic, Motyk, Daro, Emilo, Skalar, DZN Czaki, DJ Bili. Imprezę poprowadzi DJ Kasztan. 3 czerwcam, Klub VIP, ul. Rynek 5.

Wszystko o kobietach Miro Gavran – Wszystko o kobietach. Trzy aktorki – piętnaście bohaterek. Na pozór różni je wszystko – wiek, zawód, wygląd. Ale czy na pewno? Co może łączyć: trzylet-

Złożony charakter płci pięknej wyraża niezwykła struktura spektaklu, co chwilę przenosimy się w czasie i przestrzeni, a aktorki przeistaczają się w koleje wcielenia niemal na naszych oczach. Spektakl tętni humorem, poruszając jednocześnie tematy ważne takie jak przyjaźń, lojalność, zaufanie, pragnienie miłości. Występują: Dorota DELĄG, Magdalena NIEĆ, Daria WIDAWSKA. Czas trwania: 105 minut z przerwą. Rybnickie Centrum Kultury, 16 sierpnia 2011, godz. 19.00. Bilety 60 i 50 zł.


3 czerwca 2011

Czytanie na weekend

7 SPECJAŁY

rybnik  Opinii dotyczących montażu instalacji gazowych

w samochodach jest wiele. Sceptycy twierdzą, że jest to niebezpieczne albo że ten rodzaj paliwa skraca żywotność silnika. Przy obecnych cenach paliwa ludzie za wszelką cenę szukają jednak oszczędności. Niektórzy sezon letni przemierzają na skuterach, inni przesiadają się na rower w trosce o własne zdrowie. Co jednak zrobić, gdy do pracy mamy dalej niż pięć kilometrów? – Przerobić samochód na gaz – radzą eksperci.

Weroniki

Chilmon Deser lodowy 400 ml ( lub 500 ) śmietany 30%, 2 jajka, 2,5 łyżki cukru pudru, 1 mały cukier waniliowy (8 g), Garść malin, jagód lub innych miękkich owoców (mogą być mrożone) Jajka obowiązkowo umyć i sparzyć wrzątkiem. Białka ubić na sztywną pianę. Żółtka utrzeć z cukrem pudrem na kogel-mogel. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem waniliowym. Wszystkie składniki wymieszać łyżką. Połowę masy przelać do małej keksówki wyłożonej folią spożywczą, ułożyć owoce. Owoce zalać pozostałą masą. Wstawić do zamrażalnika na całą noc. Przed podaniem wyjąć z zamrażarki co najmniej 10 minut wcześniej. Do masy zamiast owoców,można dać (tak jak w tym przypadku) mus owocowy lub zimny sos czekoladowy. Z podwójnej porcji można zrobić wyśmienity tort lodowy. Gdy użyjemy truskawek do tego deseru,trzeba je najpierw drobno pokroić. Reklama

szelkie mity o wybuchowości podczas wypadku i uszkodzeń, jakie powoduje instalacja LPG możemy włożyć między bajki – przekonują strażacy i mechanicy samochodowi. – System zabezpieczeń oraz wytrzymałość butli gazowej gwarantuje nam bezpieczeństwo zarówno podczas codziennej eksploatacji, jak i w trakcie wypadku – przekonuje Leszek Kurtz, strażak z Popielowa. – Regularne przeglądy instalacji zapewnią bezawaryjna jazdę i bezproblemową eksploatację samochodów napędzanych tym alternatywnym w odniesieniu do benzyny źródłem zasilania – mówi pan Marian, mieszkaniec Nowin, który samochodem z instalacja LPG przejechał ponad 100 tys. kilometrów. Same zapewnienia o bezpieczeństwie systemu nie przekonają sceptyków, którzy nie chcą by ich pasażerowie mieli za plecami butlę z łatwopalnym gazem. Kalkulacja jest jednak prosta. Przy średnim spalaniu wynoszącym 7 litrów na 100 km oszczędności w eksploatacji samochodu napędzanego gazem sięgają niemal 40 procent! Przeliczmy – jazda fordem escortem z 1998 r. z silnikiem benzynowym o pojemności 1.3 cm będzie nas kosztowała około 36 zł na 100 km. Z kolei jazda tym samym samochodem z instalacją gazową uszczupli nasz portfel jedynie o około 19 zł.

Kolejnym argumentem przemawiającym za tym właśnie źródłem zasilania jest ekologia. Spalany w komorze silnika gaz w znacznie mniejszym stopniu zanieczyszcza środowisko aniżeli benzyna albo olej napędowy. Należy jednak pamiętać, że jazda samochodem z zamontowaną instalacją LPG nie zwalnia nas z obowiązku tankowania benzyny. Jest ona potrzebna do odpalania samochodu przed przełączeniem na gaz. Jazda przez dłuższy okres czasu na pustym zbiorniku benzyny, może powodować zatarcie pompy paliwa oraz korozję baku w samochodzie – przestrzegają mechanicy.

Jak działają instalacje gazowe? Płynny gaz dzięki ciśnieniu panującym w zbiorniku jest dostarczany przewodami do parownika, gdzie ogrzany dzięki układowi chłodzenia silnika, zmienia swą fazę na lotną. Zmieszany z powietrzem dzięki małemu nadciśnieniu zostaje zassany przez silnik.

wyborze wybierać te najnowocześniejsze. Im nowsza generacja, tym bardziej dopracowana pod względem technicznym. Od 2004 roku Polska jest liderem pod względem zużycia autogazu w Europie. Wpływ na taki stan rzeczy ma niewątpliwie sieć dystrybucji, gdyż zatankować paliwo LPG możemy w jednym z 6000 punktów w całym kraju a obecnie liczba warsztatów zajmujących się montażem instalacji gazowych przekroczyła 8000. Rozwój prac nad techniką zastosowania tego źródła energii spowodował pojawienie się na rynku instalacji gazowych do silników diesla. Z tego typu rozwiązań coraz częściej korzystają przewoźnicy komunikacji miejskiej.

Ceny montażu instalacji LPG

Koszt instalacji gazowych jest różny. Wszystko zależy od producenta oraz zakładu zajmującego się montażem. Doświadczenie wskazuje jednak, że wybór najtańszej usługi tak naprawdę z ekonomią Jaką instalacje ma niewiele wspólnego. Przy wybrać do naszego podjęciu decyzji o założeniu samochodu? gazu w nowym samochodzie musimy być przygotowani na Powinniśmy pamiętać, że wydatek rzędu 4000-5000 zł. montaż instalacji LPG zleca- Przy samochodach starszej my wyłącznie zakładom, któ- generacji koszty te oscylują re znajdują się na liście Insty- w granicach 2000 zł. tutu Transportu Samochodowego. Eksperci radzą, by przy (młyn)


3 czerwca 2011

Rozrywka

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 24 utworzą rozwiązanie – przysłowie Chińskie

8


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.