CR nr 27 (68)

Page 1

Reklama

Inspektor Sowula żegna Rybnik

We wtorek 17 lipca, dotychczasowy komendant rybnickiej policji, inspektor Krzysztof Sowula, rozpoczął pracę w Gliwicach. Więcej czytaj na str. 2

W RCK

zapachniało liliami Mieszkańcy Rybnika mieli szansę zobaczyć przez weekend najpiękniejsze lilie w całej Polsce. W Rybnickim Centrum Kultury zorganizowano... Więcej czytaj na str. 5

wielk rybni a cka kr zyżó wka st

r. 6

TYGODNIK BEZPŁATNY 20 lipca 2012 Rok II, nr 27 (68) Nakład 10 tys. egzemplarzy

Reklama

Kogo chcemy posłuchać za rok? Rybnik

Koncert Guns N’ Roses przeszedł do historii i wszystko wskazuje na to, że za rok możemy być pewni powtórki. Włodarze chcieliby zaprosić do Rybnika kolejną gwiazdę światowego formatu. Konkretnych kandydatów jeszcze nie ma, ale rybniczanie pomogli prezydentowi. Kogo chcemy posłuchać następnym razem? Oto propozycje. Dokończenie str. 7

Reklama


20 lipca 2012

Wiadomości

Inspektor Sowula

żegna Rybnik Rybnik We wtorek 17 lipca, dotychczasowy komendant rybnickiej policji, inspektor Krzysztof Sowula, rozpoczął pracę w Gliwicach. Przejął dowództwo po inspektorze Teofilu Marcinkowskim, który z kolei obejmie stanowisko komendanta policji w Rybniku. – Traktuje to jako awans – twierdzi Sowula. Szef śląskiej policji, nadinsp. Dariusz Działo, wierzy, że rotacje pozwolą uniknąć rutyny.

Spotkanie pożegnalne z dziennikarzami miało miejsce w ubiegły piątek w Komendzie Miejskiej Policji. Inspektor Sowula cierpliwie odpowiadał na stawiane pytania oraz wyjaśniał przyczyny objęcia stanowiska komendanta w Gliwicach. – Policjanci wykonują służbę i muszą liczyć się z tym, że w każdym momencie powierzone im zostanie inne zadanie. W tym przypadku jest podobnie. Od 17 lipca będę wykonywał swoją służbę w Gliwicach – powiedział. Przyznał jednak, że początki pobytu w nowym mieście nie muszą być łatwe. – To nowe wyzwanie, nie znam dokładnie tej jednostki i zapewne będę miał na początku pod górkę – zdradził inspektor Sowula. Przypomnijmy, że Komendant Główny Policji podjął wcześniej decyzję o zmianie Komendantów Wojewódzkich. Ci, podobnie jak ich przełożony, także dokonali zmian, lub w przypadku policji w Rybniku i Gliwicach – zamian. – Przeniesienie do Gliwic odbieram jako awans. Pięć i pół roku na tym stanowisku to dosyć długi okres czasu – powiedział pewnie inspektor Sowula. Tego samego zdania jest mł. insp. Zbigniew Klimus, Pierwszy Zastępca Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji, którego spotkaliśmy w piątek na rybnickim rynku Reklama

podczas uroczystości Święta Policji. Zapewniał nas, że to proces normalny w policyjnych strukturach. Inspektor nie uważa, aby nowy komendant miał wprowadzać rewolucje w strukturze wewnętrznej policji. – Pewnym jest, że z początkiem września dojdzie do likwidacji posterunku w Niedobczycach. Miało dojść do tego wcześniej, ale ze względu na Euro 2012 wstrzymano się z likwidacją. Nowy komendant dowie się od nas o charakterystyce przestępczości w naszym regionie. Zobaczy co nas boli, jakie wyniki odbiegają od normy lub z czym się borykamy. Teofil Marcinkowski jest jednak doświadczony, trudno żebym coś mu doradzał – wyjaśnił Krzysztof Sowula. Świadczą o tym liczby. Średnio w województwie śląskim popełniono 371 przestępstw w 2011 r. W Rybniku doszło do tego typu czynów średnio 326 razy. Inne śląskie miasta nie mogą już pochwalić się podobnymi osiągami. W Gliwicach popełniono 391 przestępstw, w Rudzie Śląskiej 528, a w Zabrzu 483. – Biorąc pod uwagę te wyniki jesteśmy miastem bezpiecznym, służb patrolowych jest dużo, a policjanci pracują dobrze. Jak dojdzie do komendy jeszcze więcej policjantów, to pojawi się kłopot z dojechaniem do

miasta bez kontroli drogowej (17 lipca do KMP w Rybniku dołączy siedemnastu nowych adeptów – przyp. aut.). Jeżeli chodzi o aspekt administracyjny jednostki, to myślę, że udało mi się wszystko zrobić. Ta struktura jest wydolna, musimy nadążyć za przestępczością, a jeżeli się uda, to musimy ją wyprzedzić – podsumował optymistycznie Krzysztof Sowula. Inspektor planował remont rybnickiej komendy by nie odstraszała wyglądem mieszkańców. – Nigdy nie jest tak, że zrobi się wszystko co się zamierzało. W moich planach był remont komendy, mamy już przeznaczone pieniądze na kupno materiałów. Sporo zostało już zrobione, ale tyle samo trzeba jeszcze wykonać. Jako mieszkaniec Rybnika będę na pewno zaglądał na naszą komendę – zapowiedział Sowula, który nie krył również żalu do dziennikarzy. – Mam pretensje do mediów, że brzydko opisały naszą policję, a potem nikt tego nie odkręcił. (sprawa dotyczyła głośnego morderstwa studentki z Boguszowic – przyp. aut.). Zostaliśmy dokładnie zbadani przez prokuraturę. Nikt nie postawił nam zarzutów, ponieważ postępowaliśmy zgodnie z procedurą – musimy jej przestrzegać – wyjaśnił. BaFu

Za strażakiem powinny iść ulgi

2

Rybnik Strażacy ochotnicy – dostępni na każde wezwanie i o każdej porze. Samorządowcy wiedzą jak bardzo są przydatni. Niestety, coraz trudniej pozyskać chętnych do bezinteresownej służby, bo koliduje to z pracą. Poseł naszego regionu Marek Krząkała (PO) ma na to receptę. Zatrudnienie za ulgę. Pożary, podtopienia, kierowanie ruchem podczas dożynek, festynów i innych imprez, powodzie, usuwanie zwalonych drzew czy sprzątanie jezdni po wypadkach – to tylko najważniejsze czynności, jakie na każde wezwanie komendy powiatowej czy prośbę samorządów wykonują strażacy ochotnicy. I choć wielu z nich nie skarży się, że służba ciężka, a szeregi topnieją, to istotnym problemem staje się wyjazd do akcji w czasie godzin pracy. – Obecnie w Polsce funkcjonuje prawie 19 tys. jednostek ochotniczych straży pożarnych, do których należy około 800 tys. strażaków. Dzięki wzrastającej skuteczności ochotnicze straże pożarne stanowią trzon krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, a strażacy ochotnicy wyszkoleniem i posiadanym sprzętem często mogą wręcz konkurować z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej. Jak pokazała sytuacja z 2010 r., podczas klęsk żywiołowych na dużą skalę bez pomocy ochotników system Państwowej Straży Pożarnej byłby niewystarczający. Niestety, OSP zarówno w miastach, jak i małych miejscowościach borykają

się ze znaczącym problemem, który czasem doprowadza do tego, że choć jednostki są alarmowane, nikt nie wyjeżdża do akcji. Problem polega w szczególności na podejściu prywatnych przedsiębiorców zatrudniających strażaków ochotników. Niestety, w wielu przypadkach strażak mający możliwość udziału w akcji boi się o utratę pracy. Nierzadko przedsiębiorcy stawiają wręcz pytanie, czy pracownik jest zatrudniony w straży, czy w przedsiębiorstwie. Obecne przepisy nie są wystarczająco przychylne przedsiębiorcom zatrudniającym ochotników. Szczególnie w mniejszych miejscowościach ochotnicze straże pożarne mogą dotrzeć na miejsce zdarzenia losowego znacznie szybciej niż funkcjonariusze PSP ze względu na bliższe położenie strażnicy niż komendy – przekonuje poseł Krząkała. Dobrym przykładem jest także miasto Rybnik, gdzie komenda PSP obejmuje swoim działaniem obszar 373 km2. Gdyby nie jednostki OSP na terenie dzielnic miasta i powiatu rybnickiego, często dochodziłoby do tragedii. Parlamentarzysta uważa, że problem ten należy pilnie rozwiązać, wprowadzając od-

powiednie zachęty dla pracodawców. Aby rozwiązać problem opuszczania miejsca pracy ze względu na akcję ratowniczo-gaśniczą czy szkolenia i jednocześnie uchronić jednostki OSP przed brakiem załogi podczas akcji, warto byłoby wprowadzić ulgi podatkowe dla przedsiębiorców zatrudniających strażaków. Oczywiście ich wprowadzenie wymaga dokładnej analizy pod kątem ekonomicznym i prawnym. Takie udogodnienie pozwoliłoby jednak pracodawcom spojrzeć bardziej przychylnym okiem na aktywność swoich pracowników w jednostkach OSP. Należałoby także pochylić się nad wprowadzeniem zapisów mówiących o tym, że osoba biorąca udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych w czasie pracy nie może ponosić z tego względu negatywnych konsekwencji w rozumieniu prawa pracy. Te zapisy pozwoliłyby uniknąć przykrych sytuacji, w szczególności utraty zatrudnienia – pisze w interpelacji do ministra gospodarki. O odpowiedzi ministra natychmiast poinformujemy. (waw)

Czy to koniec straży miejskiej? Rybnik Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do referendum w sprawie odwołania straży miejskiej w Rybniku. Członkowie Kongresu Nowej Prawicy uzbierali w tej sprawie blisko 7 tys. podpisów. – Wygląda na to, że uda nam się osiągnąć cel – powiedział Szymon Kempny, prezes rybnickiego oddziału KNP. Członkowie KNP rozpoczęli zbieranie podpisów prawie miesiąc temu, 15 czerwca. Punkt, gdzie są najbardziej widoczni znajduje się na rynku. Tam też spotkaliśmy Szymona Kempnego, prezesa rybnickiego oddziału Kongresu i pełnomocnika ds. referendum. – Zbieramy podpisy w różnych miejscach i na różnych frontach. Typujemy, że jest ich już około 7 tys. Termin zakończenia akcji mija 10 sierpnia, mamy więc jeszcze dużo czasu – powiedział Szymon Kempny. KNP brakuje zatem około 3-4% do spełnienia powyższego celu.

Organizatorzy akcji chcieliby jednak pójść jeszcze dalej. – Zachęcamy rybniczan do dalszego podpisywania się pod wnioskiem. Chcemy wyjść z propozycją do prezydenta Rybnika, aby nie organizować referendum, a decyzją po prostu odwołać straż miejską. Dzięki temu miasto zaoszczędzi dodatkowe 300 tys. złotych na odwołanie instytucji – wyjaśnił prezes rybnickiego KNP. Co mówią ludzie, kiedy podchodzą do stoiska? – Najczęściej pojawiają się negatywne opinie na temat straży miejskiej. Cytuję: „biorą pienią-

dze, a ciężko doprosić się ich o interwencję”. Ludzie zazwyczaj skarżą się, że strażnicy wstawiają mandaty, ale jeżeli trzeba załatwić poważniejszą sprawę jak np. wybryki chuligańskie czy zakłócanie ciszy nocnej, to nie ma ich w pobliżu. Pojawiają się jednak mieszkańcy, którzy pozytywnie wyrażają się o straży miejskiej, ale są za głosowaniem. Skoro żyjemy w demokratycznym kraju, wykorzystajmy płynące z tego przywileje – powiedział Szymon Kempny. BaFu


20 lipca 2012

3

Wiadomości

Kajakiem z Aktywnymi Artykuł sponsorowany

Rybnik Czujesz, że potrzeba ci więcej ruchu i regularnej aktywności fizycznej, ale nie lubisz przesiadywać na siłowni? Podoba ci się trening na świeżym powietrzu, ale bieganie za bardzo obciąża twoje stawy i kończysz treningi z kontuzjami? Kajakarstwo to sport dla wszystkich, którzy cenią sobie niezależność w ćwiczeniach. To także bezpieczny sport zarówno dla osób lubiących gry zespołowe, jak i samotników.

wszystkich ludzi, ruchy wykonywane w trakcie wiosłowania angażują niemal wszystkie mięśnie. Regularne uprawianie tego sportu wzmacnia serce oraz pomaga skutecznie spalać spore ilości zbędnych kalorii. Ponadto spływy kajakowe zapewniają ludziom zmęczonym codziennym natłokiem pracy potężną dawkę relaksu i wypoczynku. W czasie ich trwania nadarza się niesamowita okazja do obcowania z przyrodą. – Dzięki pływaniu kajakiem mamy możliwość obserwowania dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku. Zalety kajakarstwa można by wymieniać bez końca. Najważniejszymi z nich są wspaniałe widoki oraz zadowolenie z osiągnięDlaczego warto wybrać się kowych można spotkać na dzić miło czas na łonie natu- tego celu. Ponadto, aby wziąć na spływ kajakowy? każdej większej polskiej rze- ry wraz z rodziną lub przyja- udział w spływie kajakowym, – Przygoda z kajakiem sta- ce. Rozrywka ta pozwala nie ciółmi. – informuje Sławomir uczestnik nie musi posiadać je się coraz popularniejszą tylko na poprawę kondycji Lewczuk z biura sportów wod- żadnych dodatkowych uprawrozrywką w naszym kraju. fizycznej, lecz jest również nych „Aktywni” w Rybniku. nień – podkreśla Sławomir Uczestników spływów kaja- doskonałą okazją, aby spęKajakarstwo to sport dla Lewczuk Reklama

Młody mężczyzna chciał przekupić policjantów Rybnik

Policjanci z Czerwionki-Leszczyn zatrzymali 21–letniego motorowerzystę. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności za jazdę po pijanemu, chciał przekupić mundurowych, proponując po 1000 zł łapówki. Teraz może mu grozić nawet 10 lat więzienia. Do zdarzenia doszło 9 lipca około godz. 15.30 w Leszczynach. Funkcjonariusze prewencji, jadąc ulicą Powstańców. zwrócili uwagę na motorowerzystę, który nie mógł opanować swojego pojazdu. Po za-

trzymaniu okazało się, że ma też problemy z utrzymaniem równowagi. 21-latek został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik – 2,32 prom. Myśląc, że „dogada” się z munduro-

wymi i w ten sposób uniknie odpowiedzialności za to co zrobił, zaproponował policjantom po 1000 zł łapówki. W efekcie został zatrzymany i trafił do „policyjnego aresztu”. kmp

Nie chciał psa więc go przywiązał Wielką bezdusznością i głupotą wykazał się właściciel psa, który pozbył się swojego „przyjaciela” przywiązując go do drzewa i pozostawiając na pastwę losu. O uwięzionym

zwierzęciu poinformowała strażników miejskich anonimowa osoba. – Zwierzę zostało przywiązane do zarośli na ul. Mikołowskiej w dzielnicy Paruszowiec-Piaski, w okolicy

starego basenu. Funkcjonariusze odnaleźli zwierzę i przekazali je pracownikowi schroniska – dowiadujemy się od rybnickiej straży miejskiej. BaFu

Co najważniejsze nie trzeba daleko wyjeżdżać ponieważ start spływu odbywa się w Rybniku-Stodołach. Trasa liczy około 9 km, grupy pokonują ją średnio w 3 do 4 godzin. Na koniec w Rudach organizowane jest ognisko oraz sportowe animacje, między innymi strzelanie z łuku czy przeciąganie liny. – Nasza oferta skierowana jest do ludzi chcących zrobić coś cieka-

wego, spędzić aktywnie czas na łonie natury w interesującym towarzystwie. Przygoda, zabawa, relaks, woda- jednym słowem aktywny wypoczynek, z dala od miasta – podsumowuje Jacek Kluczniok, organizator spływów. Joanna Komaniecka

Piękne trasy kajakowe czekają! Więcej informacji o spływach na www.aktywni.net.pl. W galerii bogate reportaże z wypraw. Dołącz do milionów fascynatów tej przyjaznej dla środowiska rozrywki sportowej. Zaplanuj swoją przygodę z Aktywnymi już dziś. Zapisy telefonicznie: 32 733 00 21, mailowo: aktywni@aktywni.net.pl bądź osobiście na ul. Jankowickiej 9


20 lipca 2012

Wiadomości

Do Rybnika przyjechała bratanica

Policjantka z Rybnika

4

była w Warszawie Tomasza Sikory na Euro 2012 Rybnik

Dzieci z Wiejskiego Domu Kultury w Czyżowicach (pow. wodzisławski) odwiedziły 16 lipca Rybnik. Niektóre z nich po raz pierwszy zobaczyły nasze miasto. Wśród czternastoosobowej grupy, znalazła się bratanica słynnego polskiego biathlonisty, Tomasza Sikory. Martynce spodobał się Rybnik.

Na grupkę dzieci z Wiejskiego Domu Kultury w Czyżowicach trafiliśmy przypadkiem. Wiele radości dzieciom sprawiła fontanna na Placu Wolności. Korzystając z okazji porozmawialiśmy z Joanną Szeglowską, instruktorką kulturalno-oświatową w Czy-

jechało do tego miasta koleją – powiedziała nam Joanna Szeglowska. Dowiedzieliśmy się od instruktorki, że w grupie znajduje się Martynka Sikora (dziewczynka w jasnoniebieskiej bluzce), bratanica polskiego biathlonisty Tomasza Sikory. Nie musieliśmy się pytać, czy podoba jej się Rybnik. Uśmiech na twarzy i radość z biegania naokoło fontanny mówiła sama za siebie. Dziewczynka podała nam tylko rękę, uśmiechnęła się i dołączyła do wspólnej zabawy z koleżanżowicach. – Nasz dom kultu- kami i kolegami. – Niektóre ry prowadzi dla dzieci akcję dzieci po raz pierwszy przyjept. „Lato na wsi”. Codziennie chały do Rybnika. Miały przyurządzamy naszym podopiecz- szykowane spore ilości kananym wycieczki piesze, rowero- pek, ale zdążyły już wszystkie we bądź kolejowe do innych zjeść w pociągu – śmiała się miejscowości. Dzisiaj padło na Joanna Szeglowska. Rybnik. Spośród czternastu dzieci, osiem po raz pierwszy BaFu

Rybnik Nadkomisarz Aleksandra Nowara na co dzień pracuje w rybnickiej policji jako oficer prasowy. Na czas Euro 2012 została jednak delegowana do Komendy Głównej w Warszawie, gdzie wspomogła tamtejsze centrum prasowe. Nasza policjantka była też na meczu półfinałowym Niemcy – Włochy. Jak wspomina pobyt w Warszawie?

Policjanci świętowali

Nadkomisarz Aleksandra funkcjonariuszami koordyno- kibicowanie. – Miałam okazję Nowara wyjechała do War- waliśmy także pracę drugiego oglądać na żywo mecz półfinaszawy 5 czerwca, kilka dni sztabu w Legionowie. Obsłu- łowy Niemcy-Włochy. Wprawprzed rozpoczęciem meczu in- giwaliśmy tam wideokonfe- dzie dopingowałam drużynie auguracyjnego Polska – Gre- rencje, które były zwoływanie niemieckiej, no ale wyszło jak cja. W stolicy pozostała aż do w związku z informacjami pły- wyszło – śmiała się. Podczas finału Mistrzostw Europy. nącymi z całego kraju – wyja- pobytu na Stadionie Narodo– Zajmowałam się tym, czym śniła rybnicka policjantka. wym, policjantka ujrzała takzajmuję się w Rybniku na co Pracę w stolicy kraju wspo- że centrum kierowania całym dzień, ale na trochę większą mina bardzo dobrze. Przede obiektem sportowym. – Udało skalę. Moja praca wiązała wszystkim była to dobra oka- mi się zobaczyć takie miejsca, Rybnik W ubiegły piątek w samym centrum Rybnika odbyły się ściśle z wydarzeniem Eu- zja do ujrzenia jak funkcjo- do których osoba będąca na ro 2012. Pracowałam w cen- nuje Komenda Główna oraz meczu nie dotrze. Dzięki dwusię uroczyste obchody Święta Policji. Ponad 70 funkcjonariuszy trum prasowo-informacyjnym centrum prasowe. – Dla mnie nastogodzinnemu trybowi praodebrało z rąk Pierwszego Zastępcy Komendanta Śląskiego Komendanta Głównego: mo- jako rzecznika to cenne i waż- cy, mogłam zwiedzić Warszawę, nitorowałam media, informo- ne doświadczenia – przyzna- no i przede wszystkim uczesti Komendanta Miejskiej Policji awanse oraz gratulacje. Dla wałam naszych przełożonych ła Aleksandra Nowara. Mimo, niczyć w tym wielkim piłkarmieszkańców przygotowano również niespodziankę. o tym, co się dzieje tak, aby że pracy było co nie miara, Pa- skim święcie – dodała Aleksanbyli przygotowani na każdą ni nadkomisarz znalazła czas dra Nowara. cę komendanta w Gliwicach, ewentualność. Wraz z innymi na zwiedzenie miasta oraz na BaFu na jego stanowisko natomiast przyjedzie dotychczasowy komendant z Gliwic, inspektor Teofil Marcinkowski. Dzisiejsza uroczystość skupiała uwagę na 70-ciu funkcjonariuszach, którzy otrzymali z rozkazu Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach - nadinsp. Dariusza Działo, Fabryka Informacji s.c., wydawca portali CafeRybnik.pl, NaszRaciborz.pl oraz nominacje na wyższy stopień. NaszWodzislaw.com a także tygodników Cafe Rybnik i Nasz Racibórz, Do gratulacji przyłączył się też prezydent Adam Fudali, który wręczył policjantom wyróżnienia. – Chciałbym podziękować W uroczystościach udział dant Miejskiej Policji w Rybni- za służbę. Wokół nas stoją całe wzięli przedstawiciele władz ku. – To już piąte takie święto, rodziny, które cieszę się z Wamiasta, powiatu oraz służb które odbywa się na rynku. To szego awansu. Panie komenz uczniami szkół ponadgimnazjalnych oraz studentami. Szukamy młodych i instytucji z terenu działania jest również ostatni raz, kie- dancie czuliśmy się w mieście ludzi mających dobre pióro i dobry sprzęt fotograficzny, lubiących dokumentować Komendy Miejskiej Policji dy występuję jako komen- bezpiecznie – przemówił prewydarzenia, a także chcących nabrać doświadczenia w pracy redakcyjnej. Oferujemy w Rybniku. Wydarzenie roz- dant rybnickiej policji. Chcia- zydent Rybnika. Mieszkańcy, honorarium oraz legitymację współpracownika redakcji. poczęło się od wciągnięcia flagi łem podziękować Wam za te którzy tłumnie zebrali się na na maszt, któremu towarzy- wszystkie lata – zwrócił się rynku mieli okazję zobaczyć szył hymn państwowy. Jako do policjantów i władz samo- brawurową akcję Grupy SzybKontakt: redakcja@caferybnik.pl pierwszy, głos zabrał inspek- rządowych Krzysztof Sowu- kiego Reagowania. tor Krzysztof Sowula, Komen- la. Inspektor rozpocznie praBaFu

na rynku

Ogłoszenie

nawiąże stałą współpracę


20 lipca 2012

5

Wiadomości

W RCK zapachniało liliami Rybnik Mieszkańcy Rybnika mieli szansę zobaczyć przez weekend najpiękniejsze lilie w całej Polsce. W Rybnickim Centrum Kultury zorganizowano bowiem XXII Międzynarodową Wystawę Lilii i Kompozycji Kwiatowych. Hodowcy nie są jednak w pełni zadowoleni ze swoich okazów. Wiele szkód wyrządziła tegoroczna surowa zima oraz trudny do zniesienia upał. Każdy mógł zagłosować na lilię. Wybór jednak nie był łatwy. Przekonała się o tym Maria Bujak, której podoba się wiele wspaniałych okazów. – Wolałabym wybrać więcej kwiatów – wszystkie tutaj są piękne – powiedziała. Podobnego zdania byli Teresa Klyszcz i Ewa Kotula. – Trudny wybór, każdy z tych kwiatów jest wspaniały, tego jest za dużo – śmieją się kobiety. Wśród zainteresowanych rybniczan znaleźli się także wystawcy pięknych kwiatów. Jednym z nich jest Henryk Klyszcz (mąż Teresy), który pochodzi ze Skrbeńska (powiat wodzisławski). Spodoba-

ła mu się lilia o nazwie Brozebaum. – Ma nietypowy kolor nakropienia na płatkach. To bardzo ciekawy okaz. Też wystawiłem tutaj kilka kwiatów, choć nie obyło się bez problemów. Wiele szkód wyrządził w lutym potężny mróz, w maju nastąpiły wahnięcia temperaturą, a nie tak dawno dokuczał nam upał. Kwiaty nie pozostały obojętne na te ekstrema – wyjaśnił hodowca. Powyższą opinię potwierdza Piotr Wistuba, organizator międzynarodowej wystawy. – W ubiegłych latach wystawialiśmy 180-220 łodyg lilii, w tym roku jest około 140. Niesprzyjające warunki pogo-

dowe siały spustoszenie u hodowców i pojawiły się obawy, co do organizacji dzisiejszego wydarzenia. Na szczęście zmobilizowaliśmy siły i jakoś nam wyszło – powiedział Piotr Wistuba. Konkurs na najpiękniejszą lilię i kompozycję kwiatową potrwa do jutra.

W liliach nagrody otrzymali: W punktacji ogólnej zwyciężył Andrzej Berner z Dolistowa k. Suwałk, który wygrał 3 kategorie. Kolejne miejsca zajęli: Andrzej Surma z Żywca i Jan Szczepionek z Łazisk, którzy Wyniki konkursu wygrali po 2 kategorie.

SPECJAŁY Weroniki

Chilmon codziennie na

caferybnik.pl Orzeźwiający galaretkowiec Galaretkę zawsze rozpuszczamy w gorącej wodzie, w tym przepisie jest inaczej ponieważ galaretki gotujemy. Biszkopt: 6 jajek, 6 kopiastych łyżek mąki, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia, 6 łyżek cukru, 1 łyżeczka cukru waniliowego Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodać cukier i cukier waniliowy. Dodawać kolejno po jednym żółtku, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta. Wylać do tortownicy o średnicy. 29 cm,gdzie dno wyłożone jest papierem pergaminowym. Piec w temperaturze 180ºC około 20 minut (do tzw. suchego patyczka). Masa budyniowo-galaretkowa: 2 galaretki o dowolnym smaku, 2 budynie waniliowe (bez cukru), 2 łyżki cukru, 3/4 kostki margaryny, 30 dag owoców z puszki lub świeżych (miękkie się nie nadają) Galaretki rozpuścić w 2 szklankach gorącej wody z dodatkiem cukru i zagotować. Budynie rozpuścić w 1,5 szkl. zimnej wody i wlać do gotujących się galaretek, wrzucając również margarynę. Wszystko zagotować i odstawić, dodać pokrojone owoce (dałam dwa banany), po czym zostawić wszystko do wystygnięcia. Masa jogurtowa: 2 galaretki, 250 ml. zimnego mleka skondensowanego, niesłodzonego, 400 ml. gęstego jogurtu, 2 łyżeczki cukru waniliowego Galaretki rozpuścić w 1 szklance gorącej wody (nie gotować). Mleko ubić z cukrem waniliowym, dodać jogurt i ostudzoną, gęstniejącą galaretkę. Zimny biszkopt przekroić na pół, przełożyć masą budyniowo-galaretkową, przykryć i położyć masę jogurtową, wstawić do lodówki na kilka godzin.

publiczności na najpiękniejszą lilię i kompozycję wystawy:

Najpiękniejsze lilie: 1. „Arvardround” Jerzy Wiedenka z Gorzyc, 2. „Garden Affaire” Andrzej Berner z Dolistowy, 3. „Coca d’Or” Jerzy Pokrętowicz z Sosnowca Najpiękniejsze kompozycje: 1. „Purpurowy sen” Katarzy- 3. „Pawie oczko” Maryla Lan- nior” najlepszą kompozycję na Ochenkowska z Zabrza, ger z Rybnika przedstawił Tomasz Belczyk 2. „Siódme niebo” Katarzyna z Rybnika. Ochenkowska z Zabrza, W kategorii kompozycja „JuBaFu

Galeria designu przy RCK Rybnik

Na parkingu przy Rybnickim Centrum Kultury otwarto Mobilny Kontener Designu. Wystawa będzie dostępna do 2 sierpnia, codziennie w godzinach od 11.00 do 18.00. Czym jest owa galeria? Więcej na ten temat powiedzieli organizatorzy przedsięwzięcia. – Doskonały produkt nie istnieje. Idealnego, bez jakiejkolwiek wady, a przy tym ładnego nikt jeszcze nie zaprojektował. Jednak na wystawie „Mobilny Kontener Designu” zobaczymy takie projekty, których twórcy starali się zbliżać do ideału. Jaką projektową tajemnicę kryje w sobie biurowa pieczątka, zestaw mebli dla nastolatków, skafander dla nurka, kasa fiskalna, piekarnik czy zestaw, który pozwala osobom ze sztucznymi komorami serca swobodnie wybrać się do kina? – czytamy na stronie Design Silesia, organizatora projektu.

Wystawa będzie się składała z 15 najlepiej zaprojektowanych polskich produktów. Każdy z nich charakteryzuje się kilkoma cechami, zdefiniowanymi wcześniej przez specjalistów. Są to: funkcjonalność, jakość, strategia, estetyka, ekonomia, bezpieczeństwo, dystrybucja, innowacyjność, ergonomia, ekologia, komfort, dostępność, wytrzymałość, tradycja i technologia. Powyższe produkty stanowią ponadto przykład udanej współpracy między środowiskiem biznesu i gronem uzdolnionych projektantów i projektantek. – Prezentowane „eksponaty”, a tym

samym dowody na inwestycję we współpracę z projektantami i projektantkami, pozwoliły małym lokalnym firmom przekształcić się w czołowych producentów i biznesowych graczy na rynku europejskim – czytamy dalej na stronie organizatora. Wystawa miała już swoje miejsce w Katowicach. Pomysł sprowadzenia Mobilnych Kontenerów Designu narodził się w CRIS, podczas prac na rzecz rewitalizacji rybnickiego deptaka. Zapraszamy wszystkich rybniczan do zwiedzenia galerii. BaFu


20 lipca 2012

Rozrywka

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 24 utworzą rozwiązanie – przysłowie

6


20 lipca 2012

Rozrywka

Kogo chcemy posłuchać za rok? Rybnik Koncert Guns N’ Roses przeszedł do historii i wszystko wskazuje na to, że za rok możemy być pewni powtórki. Włodarze chcieliby zaprosić do Rybnika kolejną gwiazdę światowego formatu. Konkretnych kandydatów jeszcze nie ma, ale rybniczanie pomogli prezydentowi. Kogo chcemy posłuchać następnym razem? Oto propozycje.

– Musi być jakiś zespół rockowy. Mamy wiele propozycji, ale wybrałybyśmy Green Day albo Pearl Jam. Grunt żeby klimat koncertu był rockowy – powiedziały Angelika i Jagoda. Podobnie uważają Karolina, Asia i Klaudia. One także stawiają na mocne granie. – Fajnie jakby zagrał Marlin Manson. Może być też Paramore, albo w ostateczności Justin Bieber – śmieją się dziewczyny. Justyna, Magda i Anita pochodzą z Warszawy. Przyjechały wczoraj na koncert Gunsów. – Było super! Jesteśmy nawet w stanie wyba-

czyć te 2,5 godzinne spóźnienie. Do Rybnika wybierzemy się ponownie, jeżeli zagra Aerosmith lub Sebastian Bach (wokalista i były frontman amerykańskiej grupy rockowej Skid Row) – zapewniły warszawianki. Marcin wybrał bardziej elektroniczne klimaty. – Poszedłbym na koncert The Prodigy, ale to wszystko zależy od ceny biletów. Jego kolega Daniel z chęcią poszedłby na występ Madonny. – Jakby pojawiła się taka możliwość w Rybniku, to super. Nie wierzę jednak, że tu przyjedzie – powiedział. Pozostali jeszcze Marcin i

Grzegorz. Oni osobiście wolą zobaczyć koncert polskich kapel: do wyboru death metal w wykonaniu zespołu Behemot albo heavymetalowy Vader. Przedstawione obok grupy muzyczne nie są popularne w naszym kraju. Na zachodzie wręcz przeciwnie, zdobyły uznanie wśród znawców mocnych brzmień. Jak widzicie nasi rozmówcy mają różne gusta muzycznie – o nich się nie dyskutuje. Pomóc mogą jednak w wyborze kolejnego kandydata, który być może pojawi się u nas za rok. BaFu

7


20 lipca 2012 Reklama

tylko na

DARMOWE

ogłoszenia drobne

Reklama

Reklama

Wydawca:

Fabryka Informacji s.c. ul. Batorego 7/2, II p., 47-400 Racibórz Tel.: 32 415 18 66

Redaguje zespół: Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Zastępca red. nacz.: Magdalena Sołtys

Reklama w gazecie: Małgorzata Plewczyńska Kierownik Działu Reklam Tel.: 509 505 765, plewczynska@caferybnik.pl Joanna Komaniecka Specjalista ds. marketingu Tel.: 512 039 720, komaniecka@caferybnik.pl Monika Deka Specjalista ds. marketingu Tel.: 789 132 083

Druk:

POLSKAPRESSE Sp. z o.o., Sosnowiec nakład: 10 000 egz. Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.

8

Reklama

Reklama


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.