Aktualności | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Stoi na stacji lokomotywa, a na rynku… autobus
Zwiedzanie pociągu, muzyczny autobus, zumba, rowery, policyjne miasteczko ruchu, a wszystko to okraszone mobilnymi quizami i sporą dawką dobrego humoru – tak rybniczanie świętowali Dzień Bez Samochodu.
To międzynarodowe święto i towarzyszące jego obchodom atrakcje mają przekonać użytkowników samochodów, że warto wypróbować również inne, alternatywne możliwości transportu, takie jak rower, autobus czy transport kolejowy.
Powodzenie, jakim cieszyła się możliwość zwiedzania stojącego na rybnickim dworcu pociągu Kolei Śląskich, pozwala mieć nadzieję, że ta forma transportu ma szanse przeżyć swój renesans.
Niezapomniany widok na tory kolejowe z perspektywy kabiny maszynisty, czy możliwość samodzielnego użycia charakterystycznego sygnału dźwiękowego pociągu, okazały się magnesem, który do stojącego na peronie składu przyciągnął kilkaset osób. Od przedszkolaków począwszy, na całkiem dorosłych skończywszy.
Utrudnione na co dzień zaglądanie do zakamarków pociągu, kolejarskie opowieści snute w przedziale służbowym i czytana najmłodszym Tuwimowska „Lokomotywa”, dopełniły klimatu.
Wielbiciele kolejowej magii czuli się usatysfakcjonowani, ale podczas Dnia Bez Samochodu zadbano również o promocję komunikacji miejskiej. Ile kosztuje 7-dniowy bilet okresowy w II strefie? Która linia autobusowa kursuje do dzielnicy Kłokocin? Między innymi z takimi pytaniami mieli okazję zmierzyć się uczestnicy popołudniowej zabawy na rybnickim rynku.
Quizy i konkursy o tematyce komunikacyjnej, znakowanie rowerów, pokaz zumby, poprawianie kondycji na rowerze treningowym czy możliwość zmierzenia się z torem przeszkód policyjnego miasteczka ruchu drogowego, przyciągnęły na rynek nie tylko fanów dwóch kółek i zdrowego trybu życia.
Nic w tym dziwnego – nieczęsto przecież można oglądać zaparkowany na centralnym placu miasta autobus, a tym bardziej wybierać dla niego imię. A na rybnickim rynku pojawiły się tego dnia aż dwa autobusy. Możliwość zwiedzania wnętrza autobusu była atrakcją dla najmłodszych, ale i dla osób, nie korzystających na codzień z komunikacji miejskiej.
Prezentacji autobusów towarzyszyły jazzowe dźwięki, którymi muzycy zaangażowani w projekt „Muzyczny autobus” umilali czas rynkowym gościom.
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |