CR nr 18 (59)

Page 1

Reklama

Korona Smakosza dla dziewięciu lokali

Do dziewięciu rybnickich lokali gastronomicznych trafiły statuetki „Korona Smakosza”. Więcej czytaj na str. 9 

Prezydent nagrodził kolegę z Hollywood

Hollywoodzki aktor Aleksander Krupa, fotograf Zenon Keller oraz absolwent rybnickiej szkoły muzycznej Michał Marcol zdobyli nagrody prezydenta Rybnika w dziedzinie kultury. Więcej czytaj na str. 9

wielk rybni a cka kr zyżó wka st

r. 6

TYGODNIK BEZPŁATNY 18 maja 2012 Rok II, nr 18 (59) Nakład 10 tys. egzemplarzy

Reklama

Strzelanina na deptaku Czytaj str. 3 

JUWENALIA 2012

– pochód, konkursy, koncerty Czytaj str. 4 

Reklama

powiększ swoją biblioteczkę Więcej na caferybnik.pl


18 maja 2012

Pan kapitan zrobił rejsom reklamę Rybnik

Bułgaria, Egipt, Tunezja i Turcja to miejsca najchętniej wybierane przez mieszkańców Rybnika jako wymarzone do spędzenia wakacyjnego urlopu. – Dobrze sprzedaje się też Grecja, bo tamtejszy kryzys nie dotyczy turystyki – zapewnia Jolanta Przychodzień z grupy Atlas Tours.

R

ybniczanie coraz chętniej spędzają wakacje poza granicami Polski. A ponieważ okres urlopów zbliża się wielkimi krokami, mieszkańcy naszego regionu wertują oferty biur podróży. Które kierunki w tym roku wybierają najchętniej? – Minimalne mody są, ale zawsze klienci dobierają urlop do swoich możliwości finansowych. Od dwóch lat przeważa Bułgaria, bo jest ciepło, blisko i za przystępną cenę. Bułgarskie standardy cały czas idą w górę i w ostatnim czasie znacznie poprawiła się też tamtejsza kuchnia. Klienci wracają bardzo zadowoleni – podkreśla Anna Kurdziel z biura podróży Anza. Królują też kierunki arabskie. – Tradycyjnie Egipt i Tunezja. Bardzo dobrze sprzedaje się również Turcja oraz Grecja. Wiele osób decyduje się także na podróż autoka-

rem do Włoch, gdyż jest niedroga. Klienci szukają przede wszystkim ofert sprawdzonych i tanich – wyjaśnia Jolanta Przychodzień z grupy Atlas Tours. Co ciekawe, wzrosło zainteresowanie crusingiem, czyli podróżami na statkach wycieczkowych. Przyczyna jest dość zaskakująca. – Może to dziwnie zabrzmi, ale po tym, jak nieodpowiedzialny pan kapitan zatopił Costa Concordię, ta forma wypoczynku stała się dużo bardziej popularna. Klienci zachwycili się przepięknymi, luksusowymi wnętrzami statków z kasynami, dyskotekami, kortami tenisowymi, restauracjami i innymi atrakcjami. To naprawdę rewelacyjna forma wypoczynku, bo można w ciągu tygodnia zwiedzić nawet 5 krajów – zaznacza Jolanta Przychodzień.

Brzechwa w rytmie hip-hopu Rybnik W środę w Domu Kultury w Chwałowicach rozpoczął się IV regionalny konkurs twórczości przedszkolaków uczęszczających do placówek, których patronami są wybitni polscy twórcy literatury dziecięcej. Wystąpiło 10 grup przedszkolnych z Rybnika i Żor.

j Więce na zdjęć

nik.pl caferyb

2

Wiadomości

Czego nie ma, a być powinno

dowo-pobytową już w granicach 4-5 tys. zł od osoby – podkreśla Anna Kurdziel. W gronie ofert z wyższej półki są też wyjazdy do Tajlandii, Chin, na Dominikanę czy Sri Lankę. Jak podkreślają przedstawiciele biur podróży, wymagania rybniczan nie przekraczają granic zdrowego rozsądku. – Bardzo ważny jest dla klien- Rybnik Młodzi rybniczanie narzekają: tów wylot z Katowic. Dla nie- brakuje koncertów, pubów i klubów. których to wręcz numer jeden. Nie chcą wylatywać z Warsza- Mieszkańcom w średnim wieku przeszkadza wy. Podróż do naszej stolicy brak darmowych miejsc parkingowych to koszty i kłopot. Trzeba jechać pociągiem z Rybnika do w centrum. Starsi chcieliby porządne Katowic, z Katowic na dwo- chodniki i więcej ławek. Tylko przyjezdni Jolanta Przychodzień zachęca do wakacyjnych podróży

Wśród bardziej egzotycznych kierunków prym wiedzie Kenia. – Przy dobrym zaplanowaniu można polecieć na tygodniową wycieczkę objaz-

K

ownacka, Konopnicka, Krzemieniecka, Korczak, Tuwim, Brzechwa, Janczarski – ich twórczość jest przedszkolakom dobrze znana. Udowodniły to na scenie prezentując w krótkich formach teatralno-muzycznych ich wiersze. Opiekunowie grup przedszkolnych dołożyli wielu starań, by występy ich podopiecznych były atrakcyjne i oryginalne. I tak

nie dostrzegają wad. – Moim zdaniem w Rybniku niczego nie brakuje – uważa Adrianna z Jastrzębia.

rzec centralny w Warszawie i stamtąd na lotnisko. Większość woli tego uniknąć – puentuje pani Anna. (m)

można było usłyszeć „Lenia” Jana Brzechwy w rytmie hip-hopu albo zobaczyć tekturową „Lokomotywę” z wiersza Juliana Tuwima. Występy dzieci oceniała komisja biorąca pod uwagę przede wszystkim: dobór repertuaru pod kątem możliwości percepcyjnych małych wykonawców, grę aktorską dzieci oraz ogólny wyraz artystyczny. (m)

N

ajwięcej powodów do narzekania mają ludzie młodzi. Zapytani o to, czego brakuje w Rybniku, prawie wszyscy wskazują na to samo. – Jest u nas za mało darmowych koncertów w plenerze – uważa Alina Gwóźdź. – Kluby od czasu do czasu organizują koncerty, ale są one za drogie dla przeciętnego młodego rybniczanina. Dlatego powinno być więcej imprez w plenerze. Na przykład takich, jak z okazji Dni Rybnika. Darmowych albo za symboliczną opłatę – podkreślają Kasia Szostak i Kasia Szostek. Młodzi rybniczanie widzieliby też więcej pubów i klubów. Jak podkreślają, tym, które są, brakuje różnorodności. – Czasami ma się ochotę posiedzieć z dziewczyną albo znajomymi i po prostu pogadać. Innym razem wyjść i potańczyć. Mnie już nudzą ciągle te same miejsca. Jest za mały wybór – argumentuje Sławek Wójcik. Z kolei 22-letnia Kasia uważa, że przydałaby się knajpa z porządną sceną. – W Rybniku jest sporo kapel z potencjałem, ale nie mają się gdzie pokazać szerokiej publiczności – twierdzi rybniczanka. Osoby w średnim wieku wrzucają swój kamyczek do ogródka zwanego „gastronomią”. – Nasze restauracje są na jedno kopyto. Nie ma restauracji włoskiej albo meksykańskiej z prawdziwego zdarzenia. A szkoda – ubolewa 34-letni Wojciech. Za ma-

ła liczba restauracji to jednak nie najczęstsza odpowiedź. Więcej uwag dotyczy braku bezpłatnych miejsc parkingowych w centrum miasta. Denerwują się nie tylko kierowcy, ale i lokatorzy bloków w pobliżu rynku. – Przyjezdni zajmują nam miejsca parkingowe, bo im szkoda pieniędzy na płacenie za postój. Pod moim blokiem jest tak zastawione samochodami, że karetka pogotowia nie przejedzie – irytuje się pan Walter, mieszkaniec ulicy Skłodowskiej. Wiele do życzenia pozostawia też stan placów zabaw. – Wprawdzie niektóre są zagrodzone, ale równocześnie bardzo zniszczone. Co jakiś czas dokładają nowe zabawki, ale jako rodzice chcielibyśmy, żeby powstały bezpieczne, nowoczesne place zabaw – zaznacza Barbara Zając. Emerytom i rencistom doskwiera brak ławek. – Prosty przykład, czyli ulica Cmentarna. Kiedyś były ławeczki, na których można było usiąść i odpocząć. Teraz pusto – żali się pan Walter. Emeryt chciałby również, by miasto zainwestowało w wyrównanie kostki wokół fontanny w rynku. – Niby reprezentacyjne miejsce w Rybniku, a takie krzywe – dodaje. Braków w Rybniku nie dostrzegają przyjezdni. – Wszystko tu macie. Galerie, kina, ładne drogi – puentuje pani Adrianna z Jastrzębia. (m)


18 maja 2012

Wiadomości

Na deptaku była strzelanina i walka wręcz Więcej zdjęć na

caferyb Deptak na ulicy nik.pl Powstańców w Rybniku zamienił się we wtorek w miejsce potyczki pomiędzy uzbrojonymi oddziałami powstańców śląskich oraz Niemców. Głośne wystrzały z broni, wybuchy i efektowna walka wręcz zostały nagrodzone przez licznie zgromadzoną widownię solidnymi brawami.

Rybnik

3

Przedszkolaki – wierni kibice biblioteki Rybnik

Ponad 300 dzieci z 13 grup przedszkolnych wzięło we wtorek udział w zabawie plenerowej „Zagraj z nami. Biblioteka na trzepaku”, która odbyła się na boisku przy ulicy Orzepowickiej w ramach rybnickiego „Tygodnia bibliotek”. Przedszkolaki tańczyły, recytowały i słuchały bajek. Tematem przewodnim było Euro 2012.

P

szczółki, biedronki, pieski, eko-ludki, a nawet... mikroby – każda grupa przedszkolaków wyróżniała się innym przebraniem. Wszystkie dzieci usiadły na dużych kocach wokół boiska i poznawały tajemnice książek. – Naszym celem

P

o godzinie 16.00 na deptaku zaczęło gromadzić się coraz więcej rybniczan. Najpierw obserwowali przygotowania rekonstruktorów ze stowarzyszenia GHR „Powstaniec Śląski” oraz GM -H „Berliner Mauer”. W pewnym momencie rozległ się głośny wystrzał. To był znak, że rozpoczyna się potyczka. – Ta inscenizacja historyczna to urywek powstania śląskiego. Uzbrojony odział powstańców śląskich natknął się na uzbrojony oddział Selbschutzu. Wywiązała się strzelanina zakończona walką wręcz – wyjaśnia prezes stowarzyszenia GRH „ Po w s t a niec Śląski” Kazimierz Piechaczek. Rekonstruktorzy wykorzystali różne rodzaje broni: karabiny Mauser, karabiny Mosin czy pistolety Mauser. – Tym walczyli powstańcy. Chociaż oni byli uzbrojeni różnie, nawet w fuzje myśliwskie – wyjaśnia Kazimierz Piechaczek. SceReklama

j Więce na zdjęć .pl

nik caferyb Reklama

na z powstania zrobiła duże wrażenie na widzach. – Bardzo nam się podobało. Edukując dzieci często staramy się uczestniczyć w podobnych wydarzeniach na terenie Śląska, aczkolwiek inscenizację z udziałem powstańców widzieliśmy po raz pierwszy. Dobrze, że powstańcy stają się obecni w rekonstrukcjach – chwalą

Agnieszka i Irek Pytlikowie, rodzice dwójki dzieci. Rekonstrukcja nieprzypadkowo odbyła się na ulicy Powstańców. Było to kolejne wydarzenie organizowane na tzw. deptaku, wpisujące się w rewitalizację tej przestrzeni. Za jego organizację odpowiada Stowarzyszenie Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS. – Chodziło nam o zwrócenie uwagi na problem ulicy Powstańców – podkreśla Piotr Masłowski z CRIS. (m)

jest popularyzacja czytelnictwa wśród najmłodszych. Dzisiejsza zabawa ma też charakter podsumowania całorocznej współpracy bibliotek z przedszkolami i przedszkolakami, którym wypożyczamy bardzo dużo książek, bo aż około 900 tygodniowo. Dzieci przynoszą

książki do domu i proszą rodziców, by im czytali – podkreśla Teresa Karwat z filii nr 18 Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, która wraz z filiami nr 2 i 6 zorganizowała zabawę. (m)


18 maja 2012

4

Wiadomości

2 1 0 2 A I L A N E JUW rty

e c n o k , y s r u k n o k , d ó h – poc

O

d środy do piątku w Rybniku trwało wielkie święto rybnickich studentów – JUWENALIA. w czwartek przed południem żacy przeszli w barwnym pochodzie spod kampusu pod magistrat. Tam oficjalnie przejęli władzę w mieście. – Tylko oddajcie w poniedziełak klucz do bram miasta! – przypomniał studentom prezydent Adam Fudali. Na czele pochodu szedł Robin Hood, który odebrał z rąk prezydenta Rybnika Adama Fudalego klucze do bram miasta. – W jakiej sprawie przyszliście? Bardzo przepraszam, ale mogę dać tylko klucze do samochodu – żartował włodarz. Po chwili przekazał jednak cenny klucz i podkreślił, że należy się on rybnickim studentom. – Życzę wam dobrej i bezpiecznej zabawy – dodał.

wzbudziło jedzenie na czas. Każda z trzech drużyn wytypowała swojego przedstawiciela, który dostał miskę wypełnioną chrupkami-gigantami. Zwycięzcą miał zostać ten student lub studentka, któWielobój uczelniany ry zje wszystko pierwszy bez Po barwnym korowodzie popijania wodą. W trakcie rystudenci rywalizowali w wie- walizacji zasady zostały zmoloboju. Żacy ścigali się w wóz- dyfikowane. Zawodnicy mogli kach sklepowych, rzucali in- pić wodę. Po chwili, gdy było deksem do celu albo jedli już wiadomo, że chrupki w michrupki na czas. Impreza skach nie zostaną odbyła się na zjedzokampusie. ne, do Najwięcej emocji

Muzyczny finał Dni Województwa

D

zień po Juwenaliach scena na terenie kampusu znów zapełniła się artystami, którzy swoimi występami uświetnili finał Dni Województwa Śląskiego. Zagrali m.in. Carrantuohill, orkiestra Symfoniczna Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Braci Szafranków, orkiestra Górnicza KWK „Chwałowice”, formacja Salake, orkiestra Pipes&Drums

czy orkiestra Fanfare Ciocarlia. Sobotnią imprezę poprowadził dyrektor Rybnickiego Centrum Kultury, Adam Świerczyna. Podkreślił, że to z inicjatywy zespołu Carrantuohill Dni Województwa Śląskiego odbywają się w tym roku również w Rybniku. Sam zespół zabrał publiczność w muzyczną podróż po wielu zakątkach Europy. (m)

konsumpcji przyłączyli się pozostali studenci. W tej konkurencji pierwsze miejsce zajęła Politechnika Śląska.

GWIAZDY na scenie Ostatni dzień Juwenaliów był dniem koncertów. Po oficjalnym rozpoczęciu publiczność zagrzewał zespół Happysad, który przesłał ze sceny ogromną ilość muzycznej energii. Punktualnie o godzinie 21.30 na scenie pojawili się Bracia wraz z Filharmonią Rybnicką. Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem wystąpili

laureaci Juwenaliowego Amatorskiego Przeglądu Artystycznego, OSSA oraz ABSYNTH. O godzinie 18.20 na scenie zagościła grupa Pomau. (m), David Marcol

Wię zdj cej ęć na ca

fery bnik .pl


18 maja 2012 Tekst płatny

5

Wiadomości

Markowice Racibórz

Dzielnica najmłodsza stażem w granicach administracyjnych Raciborza, świetnie skomunikowana z aglomeracją górnośląska oraz Rybnikiem. Oferuje doskonałe warunki zamieszkania, z dala od wielkomiejskiego zgiełku, a jednocześnie szybkie połączenia z dużymi miastami.

HISTORIA Markowice stały się dzielnicą Raciborza dopiero w 1977 r. Jako osada wzmiankowane po raz pierwszy w źródłach w 1247 z nazwą Markoviz. Należały do raciborskich dóbr zamkowych. Parafia erygowana w 1247 r., obecnie w granicach diecezji opolskiej. Szkoła pierwszy raz wymieniona w 1760 r. Z Markowic wywodzi się Arkadiusz (Arka) Bożek (1899 – 1954), działacz Związku Polaków w Niemczech, członek Rady Narodowej RP na uchodźctwie, po wojnie wicewojewoda śląskodąbrowski.

TOPOGRAFIA Centrum stanowi ryneczek, przy którym znajduje się kościół, restauracja i sklepy. Do dziś zachowały się określenia dla poszczególnych części dzielnicy. I tak do Obory chodziło się przez wejście od ławek, które niegdyś tam stały. Spod lasu roztacza się piękny widok w kierunku wsi ze wzgórzem Struziny, dziś zabudowanym. Między Dołkami a przełęczą (Passem) od strony Obory biegnie mały ciek zasilający rzeczkę Łęgoń. Na południowym zachodzie znajduje się Grobla. Jest Rodelbana – długi tor saneczkowy wiodący do Przyrwy. Na wschodzie znajdują się laski zwane Dambniki, Gojnica i Huliki. Między Dambnikami i Gojnicą, przy rzeczce, stał dawniej młyn Gorniok, dzisiaj w ruinie. W pobliżu szosy do Raszczyc i ulicy Babickiej znajduje się wielki staw zwany Bodkiem. Przy nim był również młyn o tej samej nazwie.

INFRASTRUKTURA SPOŁECZNA W Markowicach funkcjonuje przedszkole i szkoła podstawowa kształcąca w zakresie klas 1-6 (obydwie placówki tworzą Zespół SzkolnoPrzedszkolny nr 1), zaś w zakresie gimnazjum dzielnica należy do obwodu Gimnazjum nr 2 w Raciborzu-Ostrogu. Obiekty Zespołu zostały w ostatnich latach gruntownie zmodernizowane. Zespół

posiada nowoczesne boisko z oświetleniem, a także filię Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu. Markowice mają własną Ochotniczą Straż Pożarną należącą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, przychodnię zdrowia zarządzaną przez Centrum Zdrowia sp. z o.o. z Raciborza oraz dodatkowe boisko w sąsiedztwie rezerwatu Łężczok. Drużyna LKS 07 Markowice prowadzi aktualnie rozgrywki w klasie B Podokręgu Racibórz. Trzeba dodać, że w tym klubie zaczynał piłkarską karierę Hubert Kostka, były bramkarz reprezentacji Polski, mistrz olimpijski z 1972 r.

np. przy ul. Babickiej czy Staffa oraz prywatnych), zarówno na pograniczu z Ostrogiem, wzdłuż ul. Gliwickiej, jak i na pograniczu z gminą Lyski (wsią Raszczyce). W latach 2006-2010 średnia cena metra kw. gruntu pod zabudowę wyniosła tu 33,42 zł netto, a obecnie – mając na uwadze oferty z portali i biur pośrednictwa – kształtuje się – zależnie od lokalizacji – od 70 do nawet 100 zł za m kw. Dzielnica Markowice na przeważającym obszarze objęta jest miejscowym planem zagospo-

INFRASTRUKTURA KOMUNALNA W latach 2008-2010, w ramach współfinansowanego przez Unię Europejską projektu gospodarka wodno-ściekowa m. Raciborza, w Markowicach położono sieć kanalizacji sanitarnej, a jednocześnie odnowiono szereg dróg dojazdowych. Poprawiło to znacząco warunki do rozwoju. Markowice, z racji położenia przy Drodze Wojewódzkiej nr 919, stanowiącej dogodne połączenie z węzłem autostrady A4 w Sośnicy a także poprzez Drogę Wojewódzką nr 923, stanowiącej szybkie połączone z Rybnikiem, stały się atrakcyjne do zamieszkania przez osoby związane zawodowo z tzw. Rybnickim Okręgiem Węglowym lub aglomeracją górnośląską. Dzielnica dys- darowania przestrzennego. ponuje dużym zasobem dzia- Obowiązuje plan dla jednostki łek budowlanych (miejskich strukturalnej Markowice, Arboretum Bramy Morawskiej W centrum dzielnicy oraz plan obejmujący przebieg stoi piękny gotycki sieci 400 kV. Dla terenów obkościół jętych planem dominującym przeznaczeniem jest zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna, tereny rolnicze oraz leśne. Wyszczególnić można również usługi publiczne oraz usługi drobnego handlu i rzemiosła obsługujące tereny mieszkaniowe. W granicach planu występuje znaczna rezerwa terenowa pod budownictwo jednorodzinne. Ponadto rozwój zabudowy poza granicami planu może być

Markowice leżą przy rezerwacie Łężczok

realizowany w drodze decyzji Z centrum Raciborza Markoo warunkach zabudowy na za- wice są skomunikowane odnosadzie „dobrego sąsiedztwa”. wionym fragmentem DW 935 w ciągu ul. Gliwickiej. MarkoPOŁĄCZENIA wice mają dostęp do komuniKOMUNIKACYJNE kacji autobusowej: miejskiej prowadzonej przez Przedsiębiorstwo Komunalne z Raciborza, PKS oraz prywatnych przewoźników, np. Travel Bus. W dzielnicy znajduje się również dworzec kolejowy na międzynarodowej linii WrocławOpole-Racibórz-Chałupki/Bogumin. W zakresie kolejowego ruchu pasażerskiego Markowice obsługiwane są przez Przewozy Regionalne. Markowice znajdują się w drugiej strefie TAXI. U wylotu dzielnicy, na granicy z Raszczycami, przy DW 919 i 935, powstała nowoczesna stacja paliw sieci BP.

WALORY PRZYRODNICZE I KULTUROWE

Przez rezerwat wiodą malownicze scieżki rowerowe

Markowice to doskonale skomunikowana dzielnica Raciborza. Poprzez wspomnianą DW 919, w niecałą godzinę, łatwo stąd dotrzeć do węzła autostrady A 4 w Sośnicy. Raptem 15-20 minut zajmuje dogodny dojazd do Rybnika DW 923. Poprzez tzw. miniobwodnicę Raciborza wzdłuż osiedla Obora, z Markowic można szybko dotrzeć do DW 935 relacji Racibórz-Rybnik albo do drogi powiatowej 3512 relacji Racibórz-Lubomia-Wodzisław Śląski, gruntownie odnowionej w l. 2006-2011, stanowiącej obecnie doskonałe połączenie Raciborza z autostradą A1 Gorzyczki-Gdańsk.

Markowice znajdowały się dawniej na trasie linii kolejki wąskotorowej Racibórz-RudyGliwice. Samorząd Raciborza sygnalizuje zamiar jej odtworzenia, m.in. dla ruchu turystycznego. Niemniej już dziś Markowice stanowią bramę Raciborza do Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich. Na zachód od dzielnicy zaczyna się kompleks tzw. lasów rudzkich, zaś na granicy ze wsią Babice w gminie Nędza znajduje się unikalny w skali Śląska i kraju rezerwat leśno-stawowy Łężczok, gruntownie odnowiony staraniem Nadleśnictwa Rudy Raciborskie. Prace prowadzone w ramach projektu „Odtworzenie prawidłowych stosunków wodnych na terenie rezerwatu przyrody Łężczok” zakończyć mają się jesienią 2012 r. Na modernizację sta-

wów nadleśnictwo pozyskało pieniądze z Unii Europejskiej. Zakres inwestycji uwzględnia przygotowanie infrastruktury turystycznej, np. ścieżek spacerowych czy punktów obserwacyjnych. Wzdłuż dawnej linii wąskotorowej i północnej granicy rezerwatu biegnie nowa droga transportu rolnego znakomicie spełniająca funkcję ścieżki rowerowej, dzięki której bezpiecznie, na tym odcinku, z dala od zatłoczonej DW 919 można dotrzeć do Babic a stamtąd do Szymocic. Od strony wschodniej Markowice graniczą z Arboretum Bramy Morawskiej (las Obora), zaś od Ostroga oddziela je kanał Ulga, wzdłuż którego, po koronie wału, biegnie ścieżka rowerowa aż do wylotu Raciborza w kierunku na Krzyżanowice i Republikę Czeską. Tą samą ścieżką, jadąc w przeciwnym kierunku (zachodnim), można również łatwo dotrzeć do parku Zamkowego oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu.

ZAMIERZENIA INWESTYCYJNE W minionych latach miasto zainwestowało w Markowicach w budowę sieci kanalizacji sanitarnej oraz remonty dróg, w tym nowe zagospodarowanie markowickiego rynku. Wzdłuż ruchliwej DW 919 powstały chodniki. Na całej długości odnowiono jezdnię ul. Gliwickiej a także przejazd kolejowy. W kolejnych należy się spodziewać kontynuacji programu remontów dróg gminnych, w tym wewnętrznych, ułatwiających komunikację w skupiskach domów jednorodzinnych oraz w obszarach, gdzie znajdują się tereny pod budownictwo jednorodzinne. W planach również budowa nowej remizy OSP.


18 maja 2012

6

Wiadomości SPECJAŁY Weroniki

Chilmon codziennie na

caferybnik.pl

Pizza na chlebie 12 kromek chleba tostowego, 5 jajek, 2 kopiaste łyżki mąki, 0,5 szklanki mleka, 0,5 kg dowolnych grzybów, 1 puszka kukurydzy, 1 cebula, 15 dag szynki, 15 dag salami, 1 papryka, 1 łyżka ziół do pizzy, 30 dag tartego sera żółtego Jajka utrzeć z mąką i mlekiem. Blaszkę z piekarnika dobrze wysmarować tłuszczem. Ułożyć kromki chleba, zalać masą jajeczną. Na górę ułożyć pokrojone i podsmażone grzyby, osączoną kukurydzę oraz pokrojone w kostkę szynkę, salami, cebulę i paprykę. Wszystko posypać ziołami do pizzy oraz serem. Piec w nagrzanym piekarniku do 180˚ około 15 minut. Można użyć dowolnych kromek chleba, uprzednio odkrojonych od skórki.

Strażnik miejski to musi mieć kondycję Rybnik

Dwóch rybnickich strażników miejskich goniło między blokami i w pobliżu ruchliwych ulic wielkiego psa bez kagańca. Bez chwili wytchnienia biegli za zwierzęciem przez kilka ulic.

W

czwartek, 26 kwietnia, między godziną 14.00 a 15.00 przy ulicy Budowlanych dostrzegliśmy dwóch strażników miejskich, którzy szli za dużym, czarnym psem. Zwierzę nie miało ani kagańca, ani opiekuna. Funkcjonariusze z pewnością liczyli, że czworonóg doprowadzi ich do swego właściciela, który nie dopilnował psa. Postanowiliśmy obserwować rozwój sytuacji. Prawdopodobnie strażnicy nie zauważyli, że mają „ogon” w postaci naszej dziennikarki. Z ulicy Budowlanych pies skręcił w ulicę Świętego Józefa. Początkowo szedł dość powoli. Strażnicy za nim. Widok ten wzbudzał duże zainteresowanie przechodniów i niepokój wśród rodziców małych dzieci. – Schowajcie

się do klatki – mówiły mamy do swych pociech bawiących się przed jednym z bloków. W pewnym momencie

Polski i matma były łatwe Rybnik W piątek,

Reklama

4 maja, rozpoczął się maturalny maraton. Na pierwszy ogień – język polski. Abiturienci z V LO w Rybniku w większości oceniają, że egzamin nie był trudny. – Nie da się go oblać – uważają Ola Witkowska i Agnieszka Kuśka. Zapytaliśmy też o to, co sądzą o matematyce. Łęcka, Podborska i bal u Senatora Na wypełnienie egzaminacyjnych arkuszy rybniccy maturzyści mieli 170 minut. Rozwiązując test musieli odpowiedzieć na pytania dotyczące artykułu o Wikipedii. – A dokładnie Wikipedii i encyklopedii – precyzuje Damian Czogalik, który poziom trudności egzaminu ocenia jako „średni”. – Trzeba się było skupić. Uważam, że nie jest źle, aczkolwiek zobaczymy – dodaje maturzysta. Zdający musieli zmierzyć się z jednym pytaniem językowym. – Chodziło o funkcje językowe. Akurat nie spodziewałem się pytań o język – przyznaje Damian. Maturzyści mieli też do wyboru dwa tematy. Pierwszy odwoływał się do fragmentu III części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Należało porównać stronnictwa na balu

u Senatora. – Zdecydowałem się na ten temat, bo czytałem „Dziady” – argumentuje Daniel Mańkiewicz. Drugi temat to charakterystyka i porównanie bohaterek „Lalki” Prusa i „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego, czyli Izabeli Łęckiej i Joanny Podborskiej. – Nie było z tym żadnego problemu. Wszystko było w tekście. My znałyśmy treść obu książek, ale wydaje się nam, że nawet jeśli ktoś nie czytał, to i tak

psu znudził się leniwy spacer. Być może wyczuł, że jest śledzony, bo postanowił przyspieszyć. Najpierw był trucht,

ale jeszcze przed ulicą Władysława Hibnera zwierzę zaczęło pędzić przed siebie. Strażnicy musieli wykazać się nie lada kondycją, by dotrzymać mu tempa. Z ulicy Hibnera funkcjonariusze wbiegli na Kotucza. Pies uciekał w kierunku ronda Wileńskiego. Minął je i popędził na parking przy Tesco, a później wzdłuż bulwaru przy rzece Nacynie. Tam podjechał poinformowany przez straż miejską samochód schroniska dla zwierząt. Jeden ze strażników wsiadł do pojazdu i ruszył w pogoń za psem. Dla nas oznaczało to koniec akcji. Pozostało nam o finał pościgu zapytać telefonicznie. Dowiedzieliśmy się, że patrol straży miejskiej o godzinie 14.00 zauważył psa w okolicy ulicy Skłodowskiej-Curie. Funkcjonariusze powiadomili o tym fakcie dyżurnego, ten z kolei poinformował rybnickie schronisko dla zwierząt. Na ulicy Stromej strażnicy, już wraz z pracownikami schroniska, próbowali schwytać psa, ale próby te okazały się nieskuteczne. Pies zdołał uciec. Funkcjonariusze i pracownicy schroniska podążyli za nim znów w kierunku ul. Stromej oraz Wysokiej. Na ul. Kościuszki pies oddalił się w nieznanym kierunku. (m)

by sobie poradził – zapewnia- Było wszystko, czego uczyliją Ola Witkowska i Agniesz- śmy się przez 4 lata technika Kuśka. kum. Nie jestem orłem z matematyki, więc największą Matura z matmy nie trudność sprawiły mi zadania taka straszna otwarte. Czekam na wymarzone 30 procent – uśmiecha Orły z matematyki oraz ci, się Mateusz Jurecki, który dla których egzamin z tego jednak uważa, że matura nie przedmiotu to zło konieczne była trudna. – większość zdających stwierPodobnego zdania jest Kadziła, że matura z matematy- mil Smołka. – Wprawdzie nie ki nie była trudna. – Bardzo mam dobrych ocen z matemałatwa. Zadania zamknięte nie tyki, ale uważam, że jestem sprawiły mi żadnej trudności. osobą inteligentną, więc zaZ otwartymi było trochę go- dania zamknięte nie sprawirzej – przyznaje Kamil Smoł- ły mi żadnej trudności. Wyka z ZST. starczyło trochę pomyśleć. Po języku polskim przyszedł Z otwartymi było już trochę czas na królową nauk – ma- gorzej, ale myślę, że i tak jatematykę. Łącznie arkusz eg- kieś punkty wpadną – mózaminacyjny zawierał 34 za- wi Kamil. – Przy okazji chcę dania. Wśród nich było 25 za- pozdrowić moją nauczycielkę dań zamkniętych, czyli takich, matematyki, panią Matysik, w których maturzysta mógł która uczyła mnie przez 4 lawybrać tylko jedną popraw- ta. Zadanie ze stożkiem spraną odpowiedź. W przypadku wiło mi najmniej problemu – pozostałych dziewięciu zadań dodaje z dumą. najpierw pisemnie wykonySzymon z Rydułtów, rówwał obliczenia, a później sam nież uczeń ZST, najwięcej udzielał odpowiedzi. czasu poświęcił na rozwiąJak oceniają egzamin ryb- zanie zadań otwartych za 2 niccy maturzyści? Szukając punkty. – To już te za 4 i 5 odpowiedzi na to pytanie uda- punktów były łatwiejsze – zaliśmy się do Zespołu Szkół pewnia. Technicznych w Rybniku. – (m)


18 maja 2012

7

Wiadomości

Jak to z wyglądem Zamku bywało? Racibórz Zwiedzając zamek, wielu turystów spodziewa się surowych, gotyckich wnętrz, a tymczasem wkracza na współczesne salony, przygotowane na wystawy czy konferencje. Dlaczego tak jest? Przez wieki piastowska siedziba na Ostrogu, niegdyś wyspa otoczona Odrą i jej odnogą, przechodziła liczne przeobrażenia. Do naszych czasów nie przetrwało zbyt wiele przekazów ikonograficznych, z których najcenniejsze to dwa widoki z XVII wieku, pokazujące kształt ówczesnego domu książęcego, budynku bramnego, kaplicy oraz dwóch linii murów obronnych. Znane wielu widoki z pocztówek z końca XIX i początku XX wieku pokazują zamek po gruntownej przebudowie po wielkim pożarze z 1858 roku… Ale prześledźmy po kolei, co źródła mówią o wyglądzie zamku.

D

okładny opis znajdujemy w datowanym na 1595 rok urbarzu, sporządzonym 21 lat po wielkim pożarze Raciborza, z którego książęca siedziba wyszła na szczęście cało, choć ze dwadzieścia razy zaczęła się palić, ale szczęśliwie się jednak uratowała. Ze źródła tego dowiadujemy się, że budowlę opływa Odra, a jedno jej ramię idzie w kierunku tartaku i młyna zamkowego. Dalej czytamy: Otoczony jest niskim murem, który jednak od strony Odry znikł. Przy wejściu jest budynek bramny i drewniana izdebka, a obok stare wejście do zamku. Zaraz opodal stoi kościół z ubieralnią [zakrystią], która grozi jednak zawaleniem, pod nią izby i strych. Pod kościołem jest sklepione pomieszczenie i więzienie. Ponadto jedna piwnica na wino i dwie sklepione na piwo, za nimi spiżarnia kuchenna i jedna sklepiona piwnica. Nad piwnicą schody, stajnia, na prawo jedna izba, dwa pomieszczenia sklepione i jedna sypialnia, na lewo wielka izba, w której odbywają się roki sądowe, jedno pomieszczenie sklepione, jedna izdebka i mała sypialnia. W górnej kondygnacji jest jedna większa sala, jedna izba i sypialnia, naprzeciw komórka. Dach jest jeszcze dobry, a pod nim trzy puste pomieszczenia oraz zbrojownia. Za tym jest budynek, w którym jest zegar, naprzeciw skład, wielka kuchnia, obok alkowa, izba, sień, poniżej wielka stajnia. Na trzeciej stronie sklepiona piekarnia i przedsionek, obok dwie stajnie, powyżej izba i alkowa i wielki strych. Dalej znowu stara izba i alkowa drewniana. Obok stare mury z dwoma składami. Wszystko kryte jest gontami. Strażnicy mogą po zamku chodzić w około, jednak mury są w wielu miejscach zniszczone. Z początkiem XVII wieku zamek przedstawiał katastrofalny stan. Wkrótce, z inicjatywy właścicieli baronów von Mettich, poddano go gruntownej renowacji. Koszty odbudowy

opiewały na 6000 talarów. Rodzina weszła w posiadanie dóbr zamkowych w 1609 roku. Ze sporządzonego wówczas opisu dowiadujemy się, że w sąsiedztwie części mieszkalnej, tam gdzie dziś znajduje się warzelnia browaru: mieści się sklepiona kuchnia, obok izba stołowników i przedsionek, pod nią są stajnie, także w trzeciej stronie jest sklepiona piekarnia i przedsionek i obok dwie stajnie, pod nią izba stołowników i wielka świetlica. Najgorzej przedstawiał się wówczas widok kaplicy zamkowej, od zachodu poszerzonej o kruchtę dla pomieszczenia większej liczby słuchaczy (jej zasięg wyznaczają ciemne płytki w dziedzińcu). Do końca szesnastego stulecia – jak pisze o niej ks. Augustyn Weltzel utrzymana była w złym stanie. Szczególnie dach nie był reperowany. Kaplica się zapadła, kościół i zakrystia miały liczne pęknięcia, ołtarze się obsunęły. Pod kościołem znajdowało się bowiem wielkie pomieszczenie, które nie było sklepione. Belki były spróchniałe. Weltzel pisze dalej, iż cesarska komisja, wizytująca zamek w 1594 roku, zaproponowała nawet, by kaplicę zburzyć. Pomysłu nie zrealizowano, gdyż Mettichowie zobowiązali się ją odrestaurować. 10 września 1637 roku wybuchł w Raciborzu pożar. Płomienie zniszczyły znaczną część zabudowy miasta i dosięgły zabudowania zamku, w których wypaliły się pokoje i poddasze do przechowywania ziarna, a stało się tak, ponieważ wszystko było wykonane z drzewa (A. Weltzel). Ogień strawił wieżę bramną oraz izbę strażniczą. Po tej katastrofie odbudowy podjęła się rodzina von Oppersdorff, od 1642 roku władająca raciborskimi dobrami zamkowymi, stale rezydująca w pobliskim Głogówku. Świadczy o tym notatka z 1644 r.: zamek po ostatnim pożarze znowu odbudowano, niektóre pokoje nadają się już do zamieszkania, pozostałe mogą być urządzone bez nad-

miernych kosztów. Wartość budowli oszacowano na 6000 talarów. Przy pracach na zamku Oppersdorffowie zatrudnili mistrzów włoskich obecnych przy wznoszeniu ich głogóweckiej rezydencji. Dziełem Włochów, jak sądzą badacze, była gruntowna przebudowa skrzydła północno-wschodniego połączona ze wzniesieniem arkadowego krużganku i loggii na piętrze oraz południowowschodniego. Barokowy wygląd nadano wieży bramnej. W 1651 roku z inicjatywy Oppersdorffów zakończono gruntowny remont gotyckiej kaplicy zamkowej. Urbarz z 1670 roku wzmiankuje, że kaplica w czasach wojny trzydziestoletniej całkowicie podupadła i stała się nieczysta, ale ze świętej pamięci Jerzego hrabiego von Oppersdorffa została odrestaurowana ku czci wszechmocnego Boga i św. Tomasza Canterbury, zrobiono okna, ławki, oratoria, chór i piękny ołtarz. 2 września 1820 roku do starej książęcej siedziby przyjechał Wiktor Amadeusz książę von Ratibor, nowy właściciel raciborskich dóbr zamkowych, powiększonych o skonfiskowane przez pruskiego fiskusa dobra kolegiaty w Raciborzu i klasztoru Cystersów w Rudach. Wiktor na swą stałą rezydencję obrał rudzkie opactwo, które przebudował na okazałą rezydencję możnowładczą. Na raciborskim zamku osiedli urzędnicy nowo utworzonej kamery książęcej, zajmując biura zarządu

domeny cesarskiej. Sam książę miał na zamku jedynie kilka zarezerwowanych dla siebie pomieszczeń. W 1846 roku kamera przeniosła się do nowego okazałego budynku, który do 1945 roku stał na miejscu obecnego Zespołu Szkół Mechanicznych. Na zamku nie przeprowadzono większych prac modernizacyjnych. Te podjęto dopiero po pożarze z 19 stycz-

Z końcem XIX wieku zamek nie imponował. Piszący w 1889 roku Władysław Zieliński tak go opisywał w Szląsk (pruski) słowem i ołówkiem na podstawie najnowszych źródeł przedstawiony: Wchodzimy do zamku raciborskiego, który ogołocony z dawnej swej wspaniałości, dziś ma pozór najzwyczajniejszej kamienicy. Nigdzie i śladu jakiegokol-

nia 1858 roku, który strawił dwie trzecie założenia. Pożar wybuch w browarze i szybko się rozprzestrzenił, ponieważ zamek był pokryty tylko gontami. Zniszczył skrzydło równoległe do Odry tak, że je rozebrano. Na gruntach północnego i częściowo zachodniego skrzydła wzniesiono nowy browar parowy – okazały budynek, oddany do użytku 8 października 1859 roku. Stary browar rozebrano, a teren przeznaczono do obsadzenia – pisał ks. A. Weltzel. Informacje te trzeba jednak sprostować w odniesieniu do skrzydła południowego. Weltzel pisze, iż zostało rozebrane dopiero po pożarze z 1858 roku, podczas gdy nie występuje ono już na planach i widokach z początku XIX wieku, w tym na znanej ze zdjęć makiecie prezentującej Racibórz w 1810 roku, którą niegdyś przechowywało muzeum. Jako że skrzydło to widoczne jest na planie Raciborza z 1742 roku, należy więc przyjąć, że jego wyburzenie miało miejsce pomiędzy tą datą a najpóźniej rokiem 1810. Prawdą jest natomiast, że podczas odbudowy zamku po 1858 roku zniwelowano całkowicie północne skrzydło, które zastąpiono budynkiem warzelni nowego browaru. W partii zachodniej powstała słodownia i wozownia. Gruntownie odnowiono kaplicę, dla której zakupiono nowe elementy wyposażenia, m.in. ołtarz św. Tomasza Becketa z obrazem patrona pędzla Jana Bochenka.

wiek napisu lub znaku herbowego, niszcząca ręka restauratorów zatarła wszystko, coby siedzibę Piastów przypomnieć mogło; starożytne jeno okucia u drzwi oraz wykusze, wskazują, że to była książęca budowla, w murach której zgromadzały się stany księstwa, by radzić z książętami nad dobrem kraju i jego obroną. W miejsce zbroi rycerskich, hełmów, mieczów i kopij, z każdego zakątka wyglądają teraz jeno próżne

!

beczki po piwie, które wśród głośnej rozmowy w restauracyi ogródkowej piją mieszczanie raciborscy, pruscy urzędnicy i żołnierze. Z działań wojennych w 1945 roku zamek wraz z browarem wyszedł bez większego szwanku. Władze polskie umieściły tu archiwum. Część domu zamkowego oddano na mieszkania. Począwszy od lat 50. XX notowana jest powolna degradacja zamku. Wskutek spalenia rozebrano budynek mieszkalny partii wschodniej (od bramy do południowego naroża). Dopuszczono do zniszczenia ołtarza, organów i ławek w kaplicy (w zbiorach Muzeum w Raciborzu przechowywany jest obraz Bochenka oraz figury św. apostołów zdobiące dawniej sedilia kanonickie). Rozebrano budynek wozowni i krużganki. Zniszczono wnętrza domu zamkowego. Powiat Raciborski podjął się renowacji obiektu niemal kompletnie zrujnowanego. Wiadomo od świadków, że po 1945 roku zachowały się meble, żyrandole, sprzęty domowe a nawet książki. Niestety, nic z tych rzeczy nie przetrwało. Nie ma dokumentacji zdjęciowej wnętrz zamku z 1945 roku. Wyeksponowane dziś w wielu miejscach historyczne detale – elementy kamieniarki czy oryginalne średniowieczne cegły palcówki to efekt pracy konserwatorów i architektów, którzy mieli pieczę nad inwestycją. Grzegorz Wawoczny

Informacja dla turystów

Zamek piastowski w Raciborzu otwarty jest dla turystów codziennie, w tygodniu od 9.00 do 16.00, w weekendy od 10.00 do 18.00. W dawnych książęcych wnętrzach można obejrzeć zbroje, wspaniałe modele okrętów wojennych czasów żagla, antykwariat naukowy a w nim zabytki techniki i historii naturalnej, m.in. ząb mamuta, skamieliny i preparaty zwierząt, do tego eksponaty poświęcone technikom kryminalistycznym, galerie zdjęć i obrazów. Zapraszamy do wnętrza XIII-wiecznej kaplicy zamkowej p.w. św. Tomasza Becketa oraz na zamkowy krużganek. W punkcie IT można zaopatrzyć się w szereg pamiątek i książek historycznych, a na dziedzińcu wrzucić grosik do studni szczęścia. Zamek Piastowski w Raciborzu Punkt Informacji Turystycznej ul. Zamkowa 2, 47-400 Racibórz, Budynek Bramny tel. +48 32 414 02 33, 32 700 60 52, +48 32 700 60 50 wewn. 105

www.zamekpiastowski.pl


18 maja 2012

V Rejonowy Bieg Krwiodawców Rybnik Łącznie 32 zawodników i zawodniczek stanęło na starcie V Rejonowego Biegu Krwiodawców, który odbył się w niedzielę w Parku im H. Czempiela w Rybniku-Niedobczycach. – W ten sposób propagujemy honorowe krwiodawstwo i zdrowy tryb życia – podkreślił prezes klubu HDK Wiesław Wasilewski.

N

ajpierw była rozgrzewka. Uczestnicy wyginali się na wszystkie strony, żeby przygotować ciało do biegu. Punktualnie o godzinie 13.00 wystartowali. W zależności od płci i wieku biegli jedno, dwa lub trzy okrążenia wokół parku. – Po raz pierwszy bierzemy udział w biegu krwiodawców. Decyzja zapadła spontanicznie. Stwierdziłyśmy, że warto zrobić coś dla siebie, a przy okazji promować aktywny styl życia. To lepsze

wiem. Później pobrano jej 4 ml krwi. Cały proces trwał jakieś 10 minut. – Już wcześniej planowałam zarejestrować się jak dawca szpiku, ale

Rybnik

– Jestem człowiekiem i chcę być potrzebna innym – tłumaczy Małgorzata Gembara, która dołączyła do grona potencjalnych dawców szpiku. Zarejestrowała się w środę na terenie rybnickiego kampusu. – Nic mnie to nie kosztuje, a być może uratuję komuś życie – podkreśla studentka.

26 Reklama

podium w grupie mężczyzn do lat 30-stu zajął Marcin Ciepłak. Drugie miejsce wywalczył Mateusz Flegert, a trzecie Tomasz Ciepłak. W kategorii mężczyzn powyżej 30-stu lat zwyciężył Andrzej Piecha. Drugie miejsce zdobył Maciej Ciepłak, trzecie Tomasz Białecki. Drużynowo pierwsze miejsce zajęła reprezentacja I LO w Rybniku, drugie gimnazjum w Jejkowicach, a trzecie Zespół Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Rybniku. (m)

Neptun i Wiosenki na otwarciu Rudy Rybnik W sobotę,

28 kwietnia, w RybnikuStodołach rozpoczęło się dwudniowe, wielkie sprzątanie rzeki Rudy połączone ze spływem kajakowym. Zanim wodniacy wyruszyli malowniczym szlakiem w kierunku Rud, nastąpiło oficjalne otwarcie rzeki, którego dokonał Jacek Kluczniok w asyście Neptuna i Wiosenek.

niż siedzenie w domu przed telewizorem – podkreślają Agnieszka Ochojska i Magdalena Samoł. W grupie kobiet do lat 30stu pierwsze miejsce zdobyła Oliwia Bzdak, drugie Kinga Achtelik, a trzecie Angelika Grześków. W kategorii kobiet powyżej 30-stu lat Więcej triumfowała Hanna Fizdjęć na cek. Tuż za nią uplaso.pl wała się Bogdana Ciepłak, caferybnik a na miejscu trzecim Ewa Klein. Pierwszy stopień na

Rybniczanie zasilili bazę dawców szpiku

kwietnia, w budynku Uniwersytetu Śląskiego w Rybniku rozpoczęła się rejestracja potencjalnych dawców szpiku. – Jesteśmy w Rybniku po raz trzeci. Dzięki dwóm poprzednim akcjom zarejestrowaliśmy około 800 potencjalnych dawców. Dzisiaj po dwóch godzinach mamy 50 osób, więc jest to już faj-

8

Wiadomości

ny wynik. Czekamy na chętnych do godziny 18.00 – mówi Joanna Mejner z Fundacji DKMS Polska, która zorganizowała akcję. Jedną z osób, które się zarejestrowały, była studentka Małgorzata Gembara. Najpierw musiała wypełnić formularz z danymi osobowymi i odpowiedzieć na kilka pytań związanych z jej zdro-

okazało się, że trzeba jechać do Katowic. Więc kiedy podczas oddawania krwi, bo również jestem dawcą, dowiedziałam się o dzisiejszej akcji Reklama

w Rybniku, to skorzystałam – wyjaśnia dziewczyna. Co się stanie z pobraną od Małgorzaty krwią? Najpierw zostanie określony jej kod DNA. – Za 5-6 tygodni będzie aktywnym, dostępnym dla pacjentów w Polsce i na świecie potencjalnym dawcą w naszej bazie – tłumaczy Joanna Mejner z Fundacji DKMS Polska. Jeśli okaże się, że Małgorzata może komuś uratować życie, otrzyma telefon. – Od momentu telefonu do pobrania szpiku mija okres około 3 miesięcy. Ustawiamy terminy i badania tak, by pasowały dawcy. Oczywiście wszystko zależy też od stanu zdrowia biorcy – dodaje pani Joanna. Samo pobranie może odbywać się na dwa sposoby. – Pierwszy, stosowany w 80procentach przypadków, polega na pobraniu komórek macierzystych z krwi obwodowej. Najczęściej robi się dwa wkłucia na jednej ręce. Zabieg trwa do 4 godzin. Druga metoda to pobranie szpiku z talerza kości biodrowej – puentuje. (m)

M

iłośnicy wody i kajaków stawili się o godzinie 10.00 przy mostku obok restauracji Kobyłka w rybnickiej dzielnicy Stodoły. – Zgłosiło się 130 osób, ale cały czas dojeżdżają ludzie z własnym sprzętem, więc myślę, że wyruszy nas około 150. Są ludzie z Kuźni Raciborskiej, Nędzy, Gliwic, Katowic, Bielska-Białej, Rybnika, Wodzisławia, Jastrzębia, Częstochowy, Czech i Hiszpanii – wylicza organizator imprezy, Jacek Kluczniok z grupy Aktywni. Wszyscy uczestnicy zostali wyposażeni w worki na śmieci i rękawice. – O całej akcji dowiedziałem się w pracy. Pierwszy raz przepłynę Rudę kajakiem – mówi Stanisław Piastowski z Nędzy. W wyprawie towarzyszy mu Ismena Okrent, również mieszkanka Nędzy. – Córka lubi wyzwania – podkreślają rodzice dziewczyny, którzy przyszli ją odprowadzić. – My sami nie bierzemy udziału w spłyReklama

wie, bo skłaniamy się ku żaglom. Pogoda dzisiaj sprzyja, więc za moment wybieramy się nad zalew – tłumaczą państwo Okrent. Zanim wodniacy wyruszyli w podróż, trzeba było wybrać pilotów. Zostały nimi Paulina Grodowczyk z Rybnika i Agata Bielak z Gliwic. – Naszą rolą jest prowadzenie grupy, sprawdzanie trasy i pomaganie uczestnikom – wyjaśnia doświadczona wodniaczka, Agata Bielak. Dodaje, że akcja sprzątania Rudy przynosi efekty. – Kiedyś Ruda była bardzo brudna. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Kajakarze sprzątają nie tylko w ten weekend, ale cały rok. Jak tylko widzimy jakiś śmieć, to go zabieramy – zapewnia gliwiczanka. – Ruda jest atrakcyjną rzeką, dopiero odkrywaną przez mieszkańców. Jednak najpierw trzeba ją posprzątać, a dopiero potem pływać – puentuje Paulina Grodowczyk. (m)


18 maja 2012

Korona Smakosza dla dziewięciu lokali Rybnik Do dziewięciu rybnickich lokali gastronomicznych trafiły statuetki „Korona Smakosza”. O nagrodę rywalizowały restauracje, pizzerie i kawiarnie, które 24 i 25 marca oferowały klientom przysmaki ze swego menu za pół ceny. Laureaci bardzo pozytywnie ocenili całą akcję.

W

czwartek, 26 kwietnia, w rybnickim magistracie odbyło się spotkanie podsumowujące akcję „Korona Smakosza”, połączone z wręczeniem statuetek zwycięskim lokalom gastronomicznym oraz nagród uczestnikom głosowania, czyli klientom. W ramach przedsięwzięcia o statuetkę rywalizowało między sobą 39 rybnickich lokali. Statuetki za zwycięstwo w jednej z dziewięciu kategorii trafiły do: open multi – Pizzeria Hajda, wystrój lokalu – Kawiarnia Amelia Caffe, jakość obsługi – Restauracja Wierzbowe Zacisze, smak potraw – Restauracja Renatka, atmosfera – Karczma Sękata, lokal na spotkania z przyjaciółmi – Maryna, lokal na romantyczny wieczór – Cafe Bosko, lokal na lunch – Sake, lokal na wyjścia rodzin-

Zbigniew Karwat z pizzerii Hajda wraz z żoną cieszy się z nagrody

ne – Zajazd Pod Wesołą Kobyłką. Przedstawiciele lokali, którzy odbierali statuetki, chwalili akcję, którą została zorganizowana przez rybnicką halę Makro i pod honorowym patronatem prezydenta Rybnika, Adama Fudalego. – Podczas akcji odwiedziły nas tłumy. Były momenty, że klienci stali

Święto dumy, radości i godności Rybnik

– Święto Konstytucji 3 maja to święto narodowej dumy i radości z tego, co posiadamy. To również święto naszej ludzkiej godności, o którą musieliśmy tak długo walczyć – zwrócił się prezydent Adam Fudali do rybniczan, których zgromadziła na rynku patriotyczna uroczystość.

W

ładze miasta, parlamentarzyści, samorządowcy, poczty sztandarowe, służby mundurowe, organizacje kombatanckie i niepodległościowe oraz mieszkańcy Rybnika zebrali się na rynku, by uczcić 221. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. –

Dziś nasz region i miasto to miejsca na wskroś nowoczesne i europejskie. Nie mamy już kompleksów wobec naszych zachodnich sąsiadów. Oczy Europy nie zwracają się w naszym kierunku z powodu dramatycznych zmagań z zaborcami, ale z powodu wielkich wydarzeń kultural-

nych czy sportowych, których areną jest Polska – podkreślił prezydent Adam Fudali, po czym pozdrowił wszystkich rybniczan oraz ich gości i zaprosił do wspólnego świętowania. Po przemówieniu prezydenta nastąpiło złożenie kwiatów pod tablicami pamiątkowymi, przemarsz do bazyliki pw. św. Antoniego oraz złożenie hołdu przed pomnikiem Jana Pawła II. O 10.30 w bazylice rozpoczęła się uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny. Oprawę muzyczną zapewniły: Chór im Adama Mickiewicza z Rybnika-Niedobczyc oraz Miejska Orkiestra Dęta „Rybnik. (m)

na zewnątrz i czekali na miejsce. Z jednej strony było nam przykro, że stoją, ale z drugiej bardzo cieszyliśmy się, że przyszli – podkreśla Ewa Wargacka z restauracji „Renatka” nagrodzonej za smak potraw. – Kubki smakowe mamy różne, ale najważniejszy jest smak dzieciństwa. U nas klienci w czasie „weekendu za pół ceny” najchętniej zamawiali roladę z kapustą zasmażaną, rosół i śląską szpajzę – wylicza pani Ewa. – W naszej pizzeri goście najchętniej wybierali pizze z dodatkiem mięsa. Takie cieszą się największą popularnością. I musi być dużo sera – mówi z kolei Zbigniew Karwat z pizzerii Hajda wyróżnionej w kategorii open multi. Zdaniem laureatów nagrody cel akcji, czyli wsparcie rozwoju i promocji lokalnej gastronomii na terenie miasta, został osiągnięty. – Klienci do nas wracają. Mamy ich teraz więcej – cieszy się Ewa Wargacka. (m)

Reklama

9

Wiadomości

Reklama

Prezydent nagrodził kolegę z Hollywood Rybnik

Hollywoodzki aktor Aleksander Krupa, fotograf Zenon Keller oraz absolwent rybnickiej szkoły muzycznej Michał Marcol zdobyli nagrody prezydenta Rybnika w dziedzinie kultury. – To mój szkolny kolega – mówił o prezydencie Adamie Fudalim Aleksander Krupa odbierając nagrodę.

W

środę, 25 kwietnia, podczas obchodów Dni Teatru Stu w Rybniku prezydent Adam Fudali wręczył nagrody w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury. Za całokształt osiągnięć aktorskich na światowej scenie filmowej i teatralnej wyróżniony został hollywoodzki aktor Aleksander Krupa, z pochodzenia rybniczan. – Jestem zaszczycony i wzruszony. Po 30-stu latach wróciłem grać w języku ojczystym w Teatrze Stu – mówił aktor, który po uroczystości wręczenia nagród wystąpił na

deskach Teatru Ziemi Rybnickiej w „Zemście” Aleksandra Fredry. – Są na widowni moi przyjaciele i moi mistrzowie. Proszę o wyrozumiałość i życzliwość – apelował słynny rybniczanin. Za 30-letnią działalność dokumentującą historię Rybnika uhonorowano fotografa Zenona Kellera. Michałowi Marcolowi, absolwentowi rybnickiej szkoły muzycznej, przyznano zaś nagrodę za kwalifikację do XIV Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu. (m)

Reklama

Oleg Krupa z prezydentem Fudalim


18 maja 2012

Rozrywka

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 23 utworzą rozwiązanie – przysłowie

10


18 maja 2012

11

Wiadomości

Mieszkaniec Świerklan zginął w wypadku

Policjanci odzyskali 200 tys. zł łupu

W

J

dów rajdowych. Do zdarzenia doszło w nocy z 5 na 6 maja. Jeden z podejrzanych włamał się do pomieszczeń magazynowych i samochodów serwisowych tej firmy. Specjalistyczny sprzęt, który należał do firmy, Rybnik Policjanci wyjaśniają szczegółowe wywoził swoim samochodem i chował w garażu kolegi. Warokoliczności tragicznego wypadku tość skradzionych przedmiodrogowego z udziałem samochodu tów to ponad 150 tys.zł. Dzięki Rybnik Policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy są podejrzani szybkim działaniom rybnickiej osobowego i ciężarówki, do którego doszło policji sprawcom nie udało się o co najmniej cztery włamania na terenie Rybnika. Szkody jakie 12 maja na ulicy Pszczyńskiej w Żorach. sprzedać skradzionego towaru. wyrządzili swoją przestępczą działalnością to ponad 200 tys. zł. W zdarzeniu śmierć poniósł 26-letni Policjanci odzyskali wszystkie przedmioty i przekazali je praRybnicki sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mieszkaniec Świerklan. wowitym właścicielom. Podpodejrzanych. Mężczyźni mogą spędzić za kratkami nawet 10 lat. czas przeszukań funkcjonasobotę około 14.20 sekcję zwłok 26-latka. W miejriusze zabezpieczyli również w rejonie wiaduktu scu, gdzie doszło do wypadku, ak ustalili śledczy, dwaj ukradli 9 skuterów wartości wyniosły 15 tys. zł. Najwięk- broń pneumatyczną. Śledczy przy ulicy Pszczyńskiej utrudnienia w ruchu trwały 26-letni mieszkańcy Ryb- 30 tys.zł. Mają na swoim kon- sze straty ponieśli jednak wła- nie wykluczają, że podejrzani w Żorach doszło do tragicznego ponad 4 godziny. nika włamali się do salo- cie również włamanie do skle- ściciele firmy, która zajmuje mają „ na koncie” jeszcze inne w skutkach wypadku drogowenu motoryzacyjnego, gdzie pu z rowerami. Tam szkody się serwisowaniem samocho- przestępstwa. go. Jak wynika ze wstępnych ustaleń drogówki, 26-latek kierujący fordem focusem, z nieustalonych dotychczas przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem ciężarowym. Obecny na miejscu prokurator zarządził olicjanci z komisariatu tobusie miejskim zaczepili sobotę, 5 maja, około w Czerwionce-Leszczy- 16-latka. Kazali mu oddać nach zatrzymali dwóch telefon komórkowy. Jeden godziny 17.30 rybniccy strażacy uratowamężczyzn podejrzanych o do- z napastników uderzył chłokonanie rozboju w autobusie paka w twarz. Po wyjściu z au- li dwa psy, które ktoś celowo komunikacji miejskiej. Na- tobusu pokrzywdzony próbo- wrzucił do studzienki kanalizapastnicy zaczepili 16-latka wał odzyskać telefon. Idąc za cyjnej, by w ten sposób skazać i zabrali mu telefon komór- sprawcami poprosił o odda- je na śmierć w męczarniach. kowy. Jeden uderzył chłopa- nie komórki. W rezultacie zo- Zwierzęta, całe i zdrowe, traakabryczne odkry- mił służby. Zmarłym okazał ka w twarz. Później 16-latek stał brutalnie pobity i skopa- fiły do schroniska w Rybniku. cie w stawie Gichta się 88-letni mieszkaniec Żor. został pobity i skopany. ny. Podejrzanym grozi kara Psy były uwięzione w studzienw Palowicach przy Policja otrzymała zgłoszenie Do zdarzenia doszło w so- pozbawienia wolności od 2 do ce przy ulicy Rymera. Miały ka dla zwierząt wyciągnęli psy ulicy Dębowej. W wodzie o topielcu 10 maja o godzinie botę, 5 maja, około godziny 12 lat. Zatrzymani to miesz- szczęście, że ktoś je zauważył i przekazali je pracownikom znajdowały się ludzki zwłoki. 13.00. Prokurator zarządził 18.30. Jak ustalili funkcjo- kańcy Czerwionki w wieku i poinformował straż pożarną. schroniska. nariusze, mężczyźni w au- 19 i 22 lat. Ktoś je zauważył i powiado- sekcję zwłok. Strażacy przy pomocy chwyta(m)

Brutalnie pobity, bo prosił o zwrot komórki

W stawie odnaleziono zwłoki mężczyzny

P

Ktoś wrzucił pieski do studzienki!

W

M

ogłoszenia drobne Jak dodać anons? Dla domu

944 751, email: terenia2707@wp.pl.

722 157 872.

Mieszkanie wynajmę

Meble

Kruche ciasteczka Kruche ciasteczka domowej roboty na Komunię Św. i inne imprezy rodzinne. Zamówienia pod numerem telefonu. Tel.: 503 597 359.

Renault 19 sedan r’92 Do sprzedania Renault 19 benzyna r.1992, cały czas użytkowany, do drobnych poprawek lakierniczych oraz przegub do wymiany i autko posłuży jeszcze napewno.OC i przegląd do VI. Cena 1100 do negocjacji. Tel.: 608 812 933, email: peteq@wp.pl.

Mieszkanie Wynajmę kawalerkę na Ostrogu, po remoncie, częściowo umeblowane. Cena 650 zł + media. Kaucja zwrotna 1000 zł. Tel.: 697 123 133.

Meble na wymiar Meble kuchenne, łazienkowe, szafy z drzwiami przesuwnymi, sypialnie, i wiele innych. Szeroka gama materiałów oraz akcesori. Pomiar, projekt, wycena BEZPŁATNIE. Zadzwoń i przekonaj się że warto. Tel.: 517 246 570, email: januszstolarz@poczta.fm, www.meble-janis.pl. Kpl. wypoczynkowy Eko-Skóra Nowoczesny zestaw sofa plus 2 fotele z ekoskóry w kolorze czerwonym w idealnym stanie. Nazwa (ZESTAW UNGARO 3) sprzedam za 1000 zł, cena sklepowa 1900. Tel.: 601 768 486.

Dla dzieci Sprzedam Sprzedaż trampolin ogrodowych Firma FHU Małgorzata Kremer prowadzi sprzedaż trampolin ogrodowych z siatką w rozmiarach 250, 310, 366 oraz 440 cm. 47-400 Racibórz, ul. Kozielska 73. Tel.: 602111553, 602722500.

Imprezy / Przyjęcia Oprawa muzyczna www.BSMUSIC.pl Szukasz Dj’a na Twoje Wesele lub poprawiny? Do współpracy zaprasza Krzysztof Łucki (prezenter Radia Vanessa). Szczegóły na stronie oraz pod nr tel 531 666 066. Pozdrawiam kopiujących. Tel.: 531 666 066, email: kontakt@bsmusic.pl, www.bsmusic.pl.

Komputery Usługi Masz problem z komputerem? Zadzwoń Masz problem z komputerem albo z laptopem? Potrzebujesz cierpliwej pomocy? Masz zawirusowany PC? Oferuję szybką i solidną pomoc. Wystawiam faktury VAT. Zadzwoń! Przyjadę i pomogę, dojazd bezpłatny. Tel.: 535 454 654.

Finanse

Motoryzacja

Inne

Sprzedam

Pan dla pań Brunet, uroda południowca, 177 wzrostu, pozna panie w wiadomym celu, jeżeli Czujesz się samotna, mąż Cię zaniedbuje to Napisz, jestem dyskretny, kontakt tylko esemesowy na początek. Tel.: 798 608 374.

Skoda Felicja 1,3 ‘97r gaz 2200PLN Sprzedam Skodę Felicję 1,3 MPI 1997 r. z gazem - butla w kole. Atrakcyjna cena: 2200 PLN. Przegląd do 27.01.2013, ubezpieczenie OC ważne do 28.10.2012. Wsiadasz i pół roku jeździsz bez dodatkowych opłat!. Tel.: 600 672 523. www:http://tablica.pl/oferta/ skoda-felicia-1-3-mpi-gaz-ID134nJ.html 573bb445;r:6;s:214.

Gastronomia Inne

VW Passat 1,8T gaz climatronic zadbany Pyszne ciasteczka VW passat 1,8 turbo 150KM, kolor zielony, sePolecam ciasteczka kruche-35zł/kg, ule dan 2000 r. GAZ, climatronic, aluminiowe felgi 40 zł kg. torty: duży-80zł, średni 70 zł, ciasta- + zimowe koła. Auto czyste, zadbane, pełna 50-60 zł duża blacha. Torty na każdą okazję np: dokumentacja przebiegu, cena 14.900zł. Tel.: Mcqueen, lalka, kubuś. Dowóz gratis. Tel.: 667

Ford Fokus Sprzedam forda fokusa rocznik 1998 przebieg 101 tys. srebny oszczędny oc ważne do października .

Kupię Kupię każdy samochód Kupię każdy samochód - cały, uszkodzony, do złomowania. Dojazd gratis. Najlepsze ceny w regionie. Tel.: 694 365 493. Kupię autko Kupię niedrogo do 2500 zł zadbanego, bez dodatkowego nakładu finansowego opla corsę lub inne małe autko- rocznik 1994-2001 silnik 1.4 lub 1.6 wersja B ze wspomaganiem. Tel.: 604 755 152.

Części Promocja Castrol Edge 5W40 Promocja na olej Castrol Edge Turbo Diesel 5l129.99zł! Auto części www Parts ul. Komunalna 7. Najtaniej w mieście, oleje, filtry, sprzęgła, rozrządy, hamulce i inne pn-pt 8-18 sob 8-14! Zapraszamy. Tel.: 781 160 563, email: wwwparts@onet.pl, www.www-parts.pl.

Nauka Inne Praca licencjacka/magisterska Pomogę w pisaniu prac licencjackich i magisterskich z kierunków humanistycznych 509540429. Tel.: 509 540 429.

Nieruchomości

Mieszkanie sprzedam Sprzedam M3 przy Łąkowej Umeblowane i częściowo wyremontowane M3 w ocieplonym bloku, 2-pok, kuchnia z AGD, nowa łazienka, przedpokój, okna PVC, balkon, piwnica. Cena do negocjacji gdyż jest możliwość zakupu mieszkania bez wyposażenia. Tel.: 505 218 501, email: macspy@o2.pl.

Wejdź na portal CafeRybnik.pl, dodaj ogłoszenie drobne a my bezpłatnie umieścimy je w tygodniku Cafe Rybnik. Promocja trwa do końca czerwca 2012 r. i nie dotyczy anonsów podmiotów gospodarczych. Firmy prosimy o kontakt plewczynska@caferybnik.pl

Hala do wynajęcia Do wynajęcia dwie hale o łącznej powierzchni 180m2 w Raciborzu-Miedoni ul. Kwiatowa 13 (przy drodze krajowej Racibórz Opole). Cena do negocjacji. Tel.: (32)415 79 33, email: mariusz.cycon@wp.pl.

Dom sprzedam Sprzedam dom Sprzedam dom w Pietrowicach Wielkich przy ul. 1 Maja (centrum) o pow. 170m kw., 2 garaże, podwórko z ogródkiem, podpiwniczony, 6 pokoi, 2 łazienki, garderoba i kuchnia. Tel.: 607 436 547.

Drewno kominkowe, brykiety bukowe Firma ASPEKT posiada w ciągłej sprzedaży drewno kominkowe od 169 zł/mp drewno opałowe od 139 zł/mp. Brykiet bukowy od 0.80zł/kg. Ponadto w ofercie ziemia,kora. Rogów ul. Raciborska, tel. 531-666-396. Tel.: 531 666 396, email: biuroaspekt@gmail.com, www.firma-aspekt.pl. Sprzedam butle do spawania Sprzedam 2 butle do spawania, częściowo wypełnione. Tlen wys 135 cm, acetylen wys 120 cm z ważną legalizacją. Cena 480,00. Tel.: 606 525 817, email: iwona.krasek@wp.pl. Stemple budowlane Sprzedam 250 stempli budowlanych 2,9 m. Tel.: 664 050 303.

Sprzedam dwupoziomowe mieszkanie Sprzedam dwupoziomowe mieszkanie w Raciborzu, Kamienica, 3 piętro, ul. Opawska. Czynsz ok. 340 zł. Cena za m2 2300 zł. W cenie meble kuchenne pod zabudowę. Ogrzewanie gazowe, piec dwufunkcyjny. Tel.: 784 785 576, email: mgosia4@vp.pl. www:otodom.pl/sprzedam-dwupoziomowe-mieszkanie-w-raciborzuid11588253.html.

Sprzedam dom Sprzedam piętrowy dom, (powierz. 165m), okolice Kietrza, zabudowania gospodarcze, warsztat, garaże, (działka 34 ary). Stan do zamieszkania, możliwość prowadzenia działalności gospodarczej i kupno bez działki. Tel.: 77 4855164, 697300870, email: ja37ikd@o2.pl.

Praca

Zdrowie

Sprzedam mieszkanie w centrum Kietrza Nowe okna, drzwi. Nowe instalacje: c.o. wodkan-gaz. 70 m2 III p. Niski czynsz. Cena do uzgodnienia. Tel.: 693 277 595.

Za granicą

Medycyna naturalna

Ślusarz - praca w Austrii Euro Labora (7061) zatrudni ŚLUSARZY do Austrii. Wymagana znajomość j. niemieckiego, niemiecki paszport, oraz doświadczenie jako ślusarz przy pompach. Zainteresowanych prosimy o kontakt. Tel.: 32 701 02 33, email: praca@euro-labora.com, www.euro-labora.com.

Alergia – naturalne wspomaganie leczenia Masz problem z alergią? Dowiedź się jak w naturalny sposób wspomagać leczenie? Przywróć aktywność swojego organizmu i wzmocnij jego odporność. Masz nierozwiązane problemy – zrób test zdrowia. Tel.: 668040090; 327774373.

Działkę sprzedam Działka Tworków Sprzedam uzbrojoną i ogrodzoną działkę z prawem zabudowy w Tworkowie. Powierzchnia działki 8 arów z dostępem do drogi asfaltowej w cichym i spokojnym miejscu z przepieknym widokiem. Tel.: 32 419 61 31.

Lokal użytkowy sprzedam Odstapie CLUB Odstapie prosperujacy lokal typu pub, club w Raciborzu wraz z kompletnym wyposazeniem. Wiecej informacji telefonicznie badz mailowo. Tel.: 797 734 610, email: lokalraciborz@wp.pl.

Szukam pracy Opieka nad dzieckiem Witam jestem Patrycja, mam 34 lata i jestem niania. Mam doswiadczenie w opiece nad dziecmi od 0 do 3 lat. Jestem dyspozycyjna.Jesli szukasz opieki dla swojego malucha zadzwon. Tel.: 500 852 026, email: paka78@op.pl.

Różne Sprzedam

Buty ślubne Sandały firmy MARIAŻ, rozmiar 40, obcas 7 cm, kolor ecru. NOWE!! Cena 50 zł. Tel.: 604 548 960.

Zwierzęta Podaruję Oddam kotkę w dobre ręce Z przyczyn niezależnych od nas oddamy kotkę w dobre ręce. Dziunia ma niecałe 3 lata, rasa europejski krótkowłosy (dachowiec), czarna z białym krawatem oraz „skarpetkami”, wychowywana tylko w domu. Tel.: 666 847 226, email: el_bongos@interia.pl, zapodaj.net/a9fa636195e44.jpg.html.


18 maja 2012 Reklama

Reklama

12

Reklama

Śląskie wice Zaradny Przyszli roz z powiotu tacy panowie i pytają gospodarza, wiela mu krowa dziennie mleka daje? - A będzie z 7 litrów! - A co z tym robicie? - 3 litry w doma zostają a 7 sprzedowomy spółdzielni.

Zgodny Roz spotkały sie dwie furmanki. A byli ci chłopi znajomkami. - Kaj to jedziecie sąsiedzie? – pyto sie ten jeden. - A dyć spytejcie o to konia! - No ale chcieliście przecę na targ jechać? A to jest w drugą stronę! - Toć prowda prawicie, ale będę sie to z koniem wadził?

Reklama

Wydawca:

Fabryka Informacji s.c. ul. Batorego 7/2, II p., 47-400 Racibórz Tel.: 32 415 18 66

Redaguje zespół: Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Zastępca red. nacz.: Magdalena Sołtys

Reklama w gazecie: Małgorzata Plewczyńska Kierownik Działu Reklam Tel.: 509 505 765, plewczynska@caferybnik.pl Joanna Komaniecka Specjalista ds. marketingu Tel.: 512 039 720, komaniecka@caferybnik.pl Monika Deka Specjalista ds. marketingu Tel.: 789 132 083

Druk:

POLSKAPRESSE Sp. z o.o., Sosnowiec nakład: 10 000 egz. Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.